Uchodźcy z Ukrainy wciąż otrzymują wsparcie. Znaleźli schronienie m.in. w okolicach Elbląga
Ponad 1400 uchodźców z Ukrainy otrzymało numery PESEL w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Wszystkie formalności są załatwiane w departamencie spraw obywatelskich.
Osoby, które przyjęły pod swój dach uchodźców, mogą natomiast wnioskować o finansowe wsparcie.
Na chwilę obecną sytuacją wygląda następująco: złożono 201 wniosków na 780 osób. Przebywają one u osób prywatnych, które zdecydowały się im pomóc
– wskazał Łukasz Mierzejewski z Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Mowa o świadczeniu w wysokości 40 złotych, przyznawanych za każdy dzień okresu faktycznego zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia uchodźcom z Ukrainy.
Od początku wojny w Ukrainie do Polski przyjechało ponad 3 miliony 200 tysięcy osób. Część z nich trafiła do Gronowa Elbląskiego – powiedziała kierownik GOPS Marzena Białogrzywa.
W tej chwili z naszej stałej pomocy w związku z zakwaterowaniem i wyżywieniem korzysta 21 osób. Są to głównie młode mamy z małymi dziećmi.
Z kolei w sąsiednich Markusach schronienie przed wojną znalazło 35 uchodźców.
Nasi mieszkańcy jak zwykle nas nie zawiedli. Bardzo aktywnie włączyli się w akty pomocy. Osoby, które do nas przybyły, znajdują się w prywatnych mieszkaniach
– stwierdziła kierownik ośrodka pomocy w Markusach Halina Chabowska-Pędrak.
Według ONZ, po 24 lutego Ukrainę opuściło 5 milionów 800 tysięcy osób.
Autor: J. Sulecki
Redakcja: K. Ośko