Trwa sanitarny odstrzał dzików
Na Warmii żyje prawie 13 tys. dzików. Fot. Krzysztof Mikunda
Na Warmii żyje najwięcej dzików w Polsce – dlatego znacznie przyspieszył sanitarny odstrzał tych zwierząt.
Na terenie nadzorowanym przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Olsztynie jest prawie 13 tysięcy dzików – to jeden z najwyższych wyników Polsce. Średnie zagęszczenie tych zwierząt to 0,6 dzika na jeden kilometr kwadratowy. W niektórych powiatach przekracza jednak 1, a nawet 2 dziki na kilometr – a to znacznie więcej, niż poziom uznany za bezpieczny z punktu widzenia walki z afrykańskim pomorem świń.
W ostatnich latach widzimy, że populacja dzików mocno się rozrasta. Działają tu dwa czynniki – uprawa kukurydzy, która jest świetnym pokarmem dla dzików, a do tego łagodne zimy – tłumaczy Adam Pietrzak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
Myśliwi mówią też o jeszcze jednym zjawisku. Widzimy, że dziki coraz szybciej mają młode. Kiedyś dzik zaczynał się rozmnażać w trzecim roku swojego życia. Jednak teraz, dzięki m.in. uprawom kukurydzy, dziki wchodzą w rozród już w pierwszym roku życia – mówi Dariusz Zalewski, łowczy okręgowy w olsztyńskim okręgu Polskiego Związku Łowieckiego.
Stąd konieczność prowadzenia sanitarnego odstrzału dzików. Trwa on od początku tego roku. Dziki są naturalnym rezerwuarem wirusa afrykańskiego pomoru świń. W ich stadach ten wirus może utrzymywać się latami, a przez to może zagrażać trzodzie hodowlanej. Z obserwacji przyrodników wynika jednak, że jeśli zagęszczenie dzików spadnie poniżej pół dzika na kilometr kwadratowy, to przenoszenie się wirusa jest minimalne – tłumaczy Ludwik Bartoszewicz, warmińsko-mazurski wojewódzki lekarz weterynarii.
Zgodnie z wytycznymi inspekcji weterynaryjnej, w ramach odstrzału sanitarnego myśliwi z Warmii i Mazur powinni zabić w tym roku prawie 2400 dzików. W ostatnich miesiącach odstrzał znacznie przyspieszył – wykonano już ponad 80 procent planu. W Polsce wykryto dotychczas ponad 120 dzików zakażonych wirusem afrykańskiego pomoru, choroba wystąpiła też w 20 stadach świń. Te przypadki miały miejsce na terenie Mazowsza, Lubelszczyzny oraz Podlasia. Na Warmii i Mazur na razie choroba nie wystąpiła.
(apiedz/as)
