Specjalne policyjne kontrole na granicach
Funkcjonariusze z województwa warmińsko-mazurskiego i podlaskiego sprawdzają transporty świń jadących z Podlasia.
Powodem jest rosnąca liczba wykrywanych przypadków afrykańskiego pomoru świń. Ta choroba pojawiła się na Podlasiu i na Mazowszu, teraz służby weterynaryjne próbują zapobiec przedostaniu się jej na Warmię i Mazury.
– Od kilku dni mamy specjalne patrole na drogach. To są i stałe punkty kontrolne, i lotne patrole. Celem jest sprawdzenie transportów zwierząt jadących z Podlasia na Warmię i Mazury, przede wszystkim żeby wykryć nielegalny obrót trzodą chlewną – informuje inspektor Tomasz Klimek, warmińsko-mazurski komendant wojewódzki policji.
Inspekcja weterynaryjna zwraca zaś uwagę na fakt, że ogniska choroby były dość mocno oddalone od siebie. – To pokazuje, że za przenoszenie wirusa odpowiadają już nie tylko dziki. Musiał tu zadziałać czynnik ludzki, czyli np. nielegalny obrót trzodą chlewną – ocenia Ludwik Bartoszewicz, warmińsko-mazurski lekarz weterynarii.
W Polsce w tym roku wykryto 9 ognisk afrykańskiego pomoru świń, przede wszystkim na Podlasiu, ale także na Mazowszu. Dla porównania – w roku ubiegłym było tylko jedno.
(ap/kos)