Śledztwo w sprawie Term Warmińskich przedłużone
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku po raz kolejny przedłużyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy budowie „Term Warmińskich” – tym razem do 19 lipca.
Zastępca prokuratora rejonowego Dorota Antychowicz tłumaczy to ogromną liczbą dokumentów, które trzeba przeanalizować:
W śledztwie są też przesłuchiwani świadkowie.
Śledztwo prowadzone jest od lipca ubiegłego roku. Śledczy sprawdzają, czy decyzją o budowie term zarząd powiatu lidzbarskiego nie wyrządził znacznej szkody majątkowej, bo w zawiadomieniu do prokuratury, posłanka Lidia Staroń podważa sens ekonomiczny tej inwestycji.
Śledztwo prowadzone jest też w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez marszałka województwa Jacka Protasa. Udzielił on wsparcia finansowego tej inwestycji, mimo, że zdaniem specjalistów, nie powinna być ona realizowana ze względu na zbyt wysokie koszty utrzymania obiektu. Śledztwo prowadzone jest w sprawie i jeszcze nikomu nie postawiono zrzutów.
Przypomnijmy, iż niemieckie czasopismo „Der Spiegel” umieściło inwestycję w Lidzbarku Warmińskim na liście unijnych absurdów. Inwestycja budzi kontrowersje, bo wody termalne, które zasilą baseny, mają temperaturę nieco tylko przekraczającą 20 stopni Celsjusza i będzie trzeba je podgrzewać. Oddanie obiektu planowane jest na wrzesień tego roku. Wartość inwestycji wynosi ponad 93 miliony złotych, z czego 64 miliony to fundusze unijne. (as)