Samorządy nie utrzymają monumentalnych zabytków
Zamek w Reszlu. For. M. Lewiński
Samorządy regionalne i lokalne, na terenie których znajdują się monumentalne zabytki, nie są w stanie utrzymać ich bez pomocy ze strony państwa – stwierdziła obradująca w Reszlu sejmowa Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Jak powiedział przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego poseł Andrzej Maciejewski z Kukiz ’15, państwo powinno partycypować w utrzymaniu zabytków. Członkowie komisji doszli do wniosku, że samorządy regionalne i lokalne nie są w stanie same utrzymać monumentalnych zabytków, w przypadku Warmii i Mazur chodzi m.in. o gotyckie kościoły i zamki.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Andrzej Maciejewski zauważył, że z kwestią finansów wiążą się także renowacje zabytkowych obiektów.
W tej chwili przepisy są korzystniejsze w przypadku prac nazywanych „inwestycjami”. W przypadku „remontów” są mniej korzystne. Uważamy, że renowacja zabytku to nadanie drugiego życia, dlatego nie powinno się to wiązać z niekorzystnymi przepisami. Będziemy chcieli rozmawiać z resortem finansów o możliwości zmian w tym zakresie. Jest to szczególnie ważne dla miast i miasteczek, które niemal w całości są zabytkowe.
Posiedzenie sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w Reszlu. Fot. M. Lewiński
Poseł Andrzej Maciejewski podkreśla, że Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej będzie wnioskowała o kolejne pieniądze między innymi na konserwację zabytków.
Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur Elżbieta Jelińska uważa, że pieniądze, którymi dysponują instytucje, nie wystarczają na rozwój, a jedynie bieżące utrzymanie. Dla przykładu powiat kętrzyński na instytucje kultury przeznacza co roku około 800 tysięcy złotych. To zaledwie 1% jego budżetu.
Obradujący w Reszlu posłowie stwierdzili także, że zmian wymagają także relacje na styku samorząd – inwestor – konserwator zabytków.
Ludzie, z którymi się spotykaliśmy – samorządowcy i inwestorzy – przyznawali, że ta współpraca często nacechowana jest złośliwościami, nie ma chęci współpracy, a jest raczej utrudnianie sobie życia. Przecież w ratowaniu zabytków nie o to chodzi.
Posiedzenie sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej na zamku w Reszlu. Fot. M. Lewiński
(lew/pap/bsc)
