Rusza przebudowa drogi wyjazdowej z Olsztyna w kierunku Warszawy
W Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie podpisano umowę na realizację rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 527. Fot. Urząd Marszałkowski w Olsztynie
Rusza przebudowa drogi wojewódzkiej numer 527. Droga jest łącznikiem między aleją Warszawską w Olsztynie a drogami S51 i S16. Inwestycja pochłonie ponad 124 mln zł. Pieniądze przeznaczone na inwestycję pochodzą z Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur.
Obecny odcinek drogi od granic miasta do południowej obwodnicy Olsztyna to jednojezdniowa droga, która jest komunikacyjnym „wąskim gardłem”. Każdego dnia korzysta z niego około 20 tysięcy kierowców.
To inwestycja długo oczekiwana, która rozwiąże wiele problemów, jeśli chodzi o kwestie dojazdu do obwodnicy, ale też parkingu i węzła przesiadkowego. To co dla nas jest istotne – i nie zdarza się zbyt często – to budowa ścieżki rowerowej. Droga będzie miała 2,15 km, a ścieżka rowerowa 2,40 km
– poinformował marszałek województwa Marcin Kuchciński.
Prezydent Olsztyna Robert Szewczyk podkreślił, że jest to finał długiego procesu łączenia stolicy regionu ze stolicą kraju.
Zaczyna się budowa ostatniego odcinka, który pozwoli na zamknięcie długiego procesu budowy drogi ekspresowej, która łączy nas z obwodnicą i drogą S7. Dobrą drogą szybko dojedziemy ze stolicy województwa do stolicy kraju
– powiedział prezydent.
Budowa odcinka drogi od granic miasta do węzła Olsztyn-Południe potrwa do sierpnia 2027 roku. Będzie to trasa dwujezdniowa. Obok drogi będzie ścieżka rowerowa. Modernizacja zakłada budowę ronda turbinowego z drogą powiatową w kierunku Bartąga i drogą gminną w kierunku Starego Dworu, przebudowę skrzyżowania z drogą gminną w kierunku Tomaszkowa, budowę pętli autobusowej przy ulicy Nad Łyną, budowę dwóch zatok autobusowej, budowę nowego wiaduktu nad linią kolejową nr 216 Działdowo-Olsztyn Główny oraz budowę przepustu nad dopływem spod leśniczówki Stary Dwór.
W czasie remontu będzie czasowo wyłączona z ruchu. Objazdy jeszcze nie są wyznaczone. Pierwsze prace rozpoczną się w ciągu dwóch tygodni, ale roboty drogowe, które utrudnią ruch, zaczną się dopiero w marcu przyszłego roku.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. K. Kaszubski
Autor: K. Kaszubski
Redakcja: A. Niebojewska
