Ełk, Aktualności, Regiony
Algierczyk chciał się poddać karze bez rozprawy. Sąd w Ełku i rodzina zabitego Daniela nie wyrazili zgody
Sąd Rejonowy w Ełku nie zgodził się, by właściciel baru z kebabem, pod którym w Sylwestra doszło do zabójstwa, poddał się karze bez przeprowadzenia rozprawy.
41-letni Algierczyk jest oskarżony o udział w bójce i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu. Sprawa wróci do prokuratury, która na nowo przygotuje akt oskarżenia.
Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia tego roku. W trakcie bójki pod barem od ciosów nożem zginął 21-letni Daniel. Po zabójstwie doszło w mieście do kilkudniowych zamieszek. Właściciel baru przyznał się do zarzutów i chciał dobrowolnie poddać się karze. Nie zgodziła się na to rodzina zbitego chłopaka.
O zabójstwo został oskarżony kucharz, 26-letni Tunezyjczyk, który w areszcie czeka na akt oskarżenia. Ciąży na nim zarzut zabójstwa za co grozi kara dożywotniego więzienia. To właśnie Tunezyjczyk miał zadawać ciosy Danielowi R., w tym ten śmiertelny.
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: ASocha