Sąd umorzył postępowanie wobec prokurator. Kobieta zajmowała się sprawą Amber Gold

Sąd w Elblągu, fot. M. Stankiewicz

Sąd Rejonowy w Elblągu postanowił umorzyć postępowanie wobec Barbary K., prokurator z Gdańska, która w latach 2009-2012 zajmowała się sprawą Amber Gold. Oskarżyciel zarzuca jej niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień. Oskarżona wniosła o umorzenie postępowania.

Aby ukarać prokuratora, trzeba uzyskać zgodę Izby Dyscyplinarnej, która została, według wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, nieprawidłowo powołana

– uzasadniała postanowienie o umorzeniu sędzia Maciej Rutkiewicz.

Postanowienie nie jest prawomocne. Strony mają 7 dni na odwołanie. Prokurator Andrzej Socha z Prokuratury Okręgowej w Legnicy już zapowiedział jego zaskarżenie.

Prokuratura przebyła ścieżkę przewidzianą przez ustawodawcę, uzyskując uchylenie immunitetu w I i II instancji. Dlatego będziemy naszego oskarżenia konsekwentnie bronić

– dodał prokurator.

Podczas posiedzenia w sali sądowej nie było oskarżonej Barbary K. ani jej pełnomocnika. Obrońca poinformował sąd, że w drodze uległ kolizji i nie może dojechać do Elbląga.

Prokuratura nie zgadza się z decyzją Sądu Rejonowego w Elblągu o umorzeniu postępowania wobec prokurator Barbary K. z uwagi na rzekomo nieskuteczne uchylenie immunitetu prokuratorskiego przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego – poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej poinformował, że prokuratura nie zgadza się z decyzją Sądu Rejonowego w Elblągu o umorzeniu postępowania wobec prokurator Barbary K. „z uwagi na rzekomo nieskuteczne uchylenie immunitetu prokuratorskiego przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego”.

Decyzja sądu podważająca skuteczność uchylenia immunitetu prokurator Barbarze K. tworzy groźny dla porządku publicznego chaos prawny. Może prowadzić do podważania biegu innych postępowań w sprawach, które wymagały bądź będą wymagać uchylenia immunitetu prokuratorskiego albo sędziowskiego

– podkreśliła Prokuratura Krajowa.

Prokuratorzy wskazali, że decyzja ta jest bezpodstawna oraz „destrukcyjna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, interesu publicznego i praw obywateli”.

Jest przejawem anarchizacji prawa, podważa autorytet wymiaru sprawiedliwości i przyczynia się do jego destabilizacji

– zaznaczyła Prokuratura Krajowa.

Według ich oceny Barbara K. w „rażący sposób zaniedbała swoje obowiązki, ignorując informacje o przestępczej działalności Amber Gold i nie wykonując wielu oczywistych z punktu widzenia śledztwa czynności”.

Decyzja sądu jest tym bardziej bulwersująca, że dotyczy oskarżonego w poważnej sprawie karnej funkcjonariusza publicznego, który z racji swojej prokuratorskiej służby jest zobowiązany do stania na straży praworządności. Tymczasem – jak wynika z materiału dowodowego – w ciągu prawie trzech lat, gdy Barbara K. prowadziła i nadzorowała śledztwo w sprawie Amber Gold, spółka zawarła około 50 tysięcy transakcji dotyczących tzw. lokat w złoto o wartości ponad 800 milionów złotych. W wyniku przestępczego procederu wielu pokrzywdzonych straciło oszczędności całego swojego życia

– dodała Prokuratura Krajowa.

Według zapowiedzi prokuratura niezwłocznie zaskarży postanowienie, po otrzymaniu jego pisemnego uzasadnienia.

Autor: M. Stankiewicz/B. Figaj (PAP)
Redakcja: M. Rutynowski