Rynek pracy pozytywnie zaskoczył

W listopadzie spadło bezrobocie, choć zazwyczaj to w tym miesiącu rośnie. Sytuacja na rynku pracy charakteryzuje się pewną sezonowością.

Lato to więcej pracujących w turystyce czy gastronomii, a także w rolnictwie. Prace sezonowe kończą się jesienią i to co roku powoduje to wzrost stopy bezrobocia – ale nie tym razem. W listopadzie bezrobocie szło w dół – i to zarówno w kraju, jak i w województwie warmińsko-mazurskim.

Na koniec listopada w regionie stopa bezrobocia wyniosła 8,5 procent, a liczba zarejestrowanych bezrobotnych – 42 tysiące 112 osób. To o 300 osób mniej, niż w październiku.

Gospodarka nabrała tempa, odrabia te straty po pandemiczne. Jest – statystycznie rzecz biorąc – znaczny wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, widzimy oddanie większej liczby mieszkań do użytku, wzrosła sprzedaż detaliczna i hurtowa, rośnie eksport, w związku z tym jest duże zapotrzebowanie na pracowników

– wyjaśnił Zdzisław Szczepkowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie.

W województwie warmińsko-mazurskim cały czas widać spore różnice poziomu bezrobocia w poszczególnych powiatach. Najlepsza sytuacja jest w Olsztynie – tam stopa bezrobocia to zaledwie 2,5 procent, dobrze wypada też powiat iławski. Stopa bezrobocia wynosi tam 4 procent. Najgorzej jest na północy regionu, a najwyższą stopę bezrobocia notuje powiat kętrzyński – to ponad 17 procent. Jednak nawet tam ta stopa jest niższa niż w październiku i niższa niż przed rokiem.

Pracodawcy przyznają, że coraz trudniej im znaleźć pracowników. Coraz więcej firm musi posiłkować się osobami spoza Polski, swoją rolę odgrywa tu demografia.

240 tysięcy osób odchodzi z rynku pracy rok w rok. To jest bardzo duża liczba, nie mamy tych osób kim zastąpić, myślimy już o rynkach bardzo egzotycznych, takich jak Indie. Tego nie unikniemy

– przyznał Rafał Laskowski z Konfederacji Lewiatan.

Choć widać też, że dzięki dobrej sytuacji do Polski wracają ci, którzy wyjechali na Zachód.

Przeliczyli sobie, że pracując w porządnej firmie w Polsce, zarobią więcej, niż w Niemczech czy innym kraju – porównując koszty utrzymania do zarobków, w Polsce mają lepiej

– zauważył Jan Zdziarstek z Business Centre Club.

Według Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie, najbliższe 2-3 miesiące mogą przynieść sezonowy wzrost bezrobocia. Ale liczba bezrobotnych, która obecnie wynosi w regionie 42 tysiące osób, według Urzędu nie powinna wzrosnąć bardziej, niż do 45 tysięcy.

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko