Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Szczytno, Węgorzewo
Rozpoczął się sezon grzewczy. Straż przypomina o zasadach bezpieczeństwa
Są już pierwsze ofiary tlenku węgla. Rozpoczął się sezon grzewczy i straż pożarna przypomina o zasadach bezpiecznego ogrzewania domów.
To, co możemy zrobić już teraz, to jest przegląd instalacji. O szczegółach mówił brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Sprawdźmy, czy drożne są przewody wentylacyjne. Jeżeli palimy w piecu, mamy obowiązek czyścić przewody kominowe tak, żeby nie zapaliły się sadze i żeby nie pękł komin. Jeśli będą jakieś nieszczelności, to cały dym, cała sadza, również tlenek węgla przedostają się do pomieszczeń. Niestety, w województwie podlaskim były już dwie ofiary śmiertelne pożaru sadzy w kominie
– powiedział.
Należy także sprawdzić szczelność instalacji gazowej. Pierwsze objawy zatrucia tlenkiem węgla mogą przypominać przeziębienie.
Zauważmy takie charakterystyczne symptomy: bóle głowy, nudności, senność, wymioty. Są zbliżone do objawów przeziębienia i grypy. Bierzemy wtedy tabletki przeciwbólowe czy wręcz nawet antybiotyk, a okazuje się, że to jest czad. Warto mieć czujnik tlenku węgla
– dodał
Takie urządzenie to koszt około stu złotych, a może działać do dziesięciu lat.
W tym miesiącu strażacy interweniowali 80 razy w związku z emisją tlenku węgla.
Autor: IAR
Redakcja: K. Ośko