Rodzicielstwo z uzależnieniem. Jak sobie poradzić z problemem?
Najpierw zaprzeczają, bo przecież to nie mój syn, nie moja córka. Potem chcą pomóc, walczyć, do końca i za wszelką cenę. Życie pokazuje jednak, że często robią to źle.
Rodzice uzależnionych dzieci, bez względu na ich wiek – kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat w wielu przypadkach nie radzą sobie z ich uzależnieniem. Chcą chronić, bo przecież kochają. Chcą bronić, bo obwiniają siebie. Musieli zrobić przecież coś nie tak, jeśli syn sięgnął po narkotyki, jeśli córka cyklicznie się upija.
Walka trwa i nie przynosi skutku. Pogłębia się ból i cierpienie. Oferowana opieka i parasol bezpieczeństwa stwarza jedynie warunki do rozwoju uzależnienia. Kiedy w końcu przejrzą na oczy? Bywa, że zamykają drzwi, a potem siedzą przy nich, czekają i płaczą. Bo przecież tylko wyrodny rodzic może zostawić swoje dziecko w potrzebie…
A gdyby zacząć inaczej. A gdyby zacząć od walki o siebie? Nie odrzucając miłości, nie skreślając za błędy… Porozmawiajmy o życiu.
Posłuchaj audycji Kingi Grabowskiej
Redakcja: K. Grabowska/A. Chmielewska