Przerwać serię porażek. Stomil Olsztyn podejmie ŁKS Łódź

Fot. Łukasz Kozłowski

W piątek o 20.30 Stomil Olsztyn rozegra kolejny mecz z łódzkim zespołem. Tym razem przeciwnikiem biało-niebieskich będzie ŁKS.

Czy Stomil, będący aktualnie jedynym klubem w I lidze, który po 5 kolejkach nie zdobył żadnego punktu, zdoła przerwać serię porażek? Mówi trener olsztynian, Adrian Stawski:

My zawsze chcemy wygrać. To nie jest tak, że ktoś zakłada, że mocny przeciwnik, to od razu przegramy. Celem zawsze jest zwycięstwo i tak samo jest w meczu z ŁKS-em. Cały ten tydzień poświęciliśmy na poprawę rzeczy, które nie funkcjonują. A wiemy, że takie są, bo gdyby było inaczej, to nasza zdobycz punktowa byłaby inna. Na tym się skupiliśmy i chcemy w tym meczu wyciągnąć to, co mamy najlepszego. Często w tych meczach, które rozegraliśmy, to szukaliśmy rzeczy, które nie do końca potrafimy robić. Potem wychodzą takie sprawy jak w meczu z Widzewem, gdzie dostaliśmy kuriozalną bramkę nie po tym, że Widzew nas „sklepał”, a przy dłuższym podaniu za plecy i przy prostocie, trzeba było wybić piłkę na rzut rożny. Ciechanowski był odwrócony plecami do swoich zawodników. To są proste rzeczy. Musimy o tym rozmawiać, w niektórych momentach zespół nie reaguje tak jak trzeba. Na poziomie I-ligowym takie rzeczy nie mogą się zdarzyć. Ubolewam nad tym, Ciechanowski też bardzo dobrze wie, że źle zrobił. Ma ponad 100 spotkań na poziomie I ligi i wie, że takich błędów na tym poziomie nie można popełniać. Mam nadzieję, że ani on, ani żaden inny zawodnik takiej rzeczy nie zrobi.

Autor: M. Świniarski
Redakcja: K. Ośko