Problemy ze słuchem dotykają osoby w każdym od wieku
– Według badań w Polsce co piąte-szóste dziecko ma różnego rodzaju niedosłuchy – powiedział dyrektor Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach profesor Henryk Skarżyński. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Słuchu.
Profesor Henryk Skarżyński podkreślił, że głównymi przyczynami pogorszenia słyszenia są narażenie na hałas oraz przebyte choroby.
Nawet banalna infekcja to zmiany obrzękowe w obrębie górnych dróg oddechowych, zmiany wysiękowe, które mogą się utrwalić, pozostawić ślad w przestrzeniach ucha środkowego, co odbija się na stanie słuchu. Ważne jest, by uczulić rodziców, by obserwowali swoje dzieci. U prawie dwóch trzecich dzieci, u których rozpoznaliśmy wadę słuchu, nie było reakcji rodziców, to znaczy, że rodzice nie rozpoznali tej wady
– powiedział.
Dyrektor Światowego Centrum Słuchu zaznacza, że co druga osoba po 65. roku życia ma problemy ze słuchem, a tym samym z komunikacją.
Kiedy zauważamy, że gorzej słyszymy, musimy prosić o powtórzenie, staramy się siadać tak, żeby widzieć rozmówcę, żeby śledzić jego ruchy warg, to są sytuacje, które wskazują, że z naszym słuchem jest coraz gorzej
– zauważył profesor.
– Obecnie na świecie ponad 1,5 miliarda ludzi żyje z pewnego rodzaju niedosłuchem, z czego wiele lekceważy problem – dodał olsztyński laryngolog Cezary Łuszcz.
W ciągu 25 lat liczba ta wzrośnie do dwóch i pół miliarda.
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: A. Niebojewska za I. Malewska/IAR