Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, STYL i ZDROWIE, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Potężne kolejki w przychodniach. Grypa przybiera na sile
Brak numerków na wizytę do lekarza, potężne kolejki w przychodniach, trudno też zapisać się na teleporadę. Według danych sanepidu grypa na Warmii i Mazurach przybiera na sile. Chorych jest ponad 10 tysięcy, a szczyt zachorowań – jak mówią epidemiolodzy – dopiero przed nami.
Z pacjentami przed jedną z olsztyńskich przychodni rozmawiała nasza reporterka.
Przed rokiem w analogicznym okresie sanepid mówił o 1 200 chorych na grupę w Warmińsko-Mazurskiem, dziś ta liczba przekroczyła 10 150 osób. Wiele osób leczy się też na własną rękę – do kiedy można próbować tłumaczy doktor Sławomir Ogórek z Poradni Medycyny Rodzinnej w szpitalu dziecięcym w Olsztynie.
Infekcja zaczyna się klasycznie kaszlem, katarem, bólem gardła, nawet gorączką w granicach 38 stopni Celsjusza, dobrze reagującą na leki przeciwgorączkowe. W takich przypadkach możemy kilka dni leczyć się spokojnie sami. Po 4-5 dniach wiemy, czy zaczyna to przechodzić w fazę zdrowienia. Jeśli jednak nie czujemy się lepiej, to pora, aby się umówić do lekarza.
Nieleczona grupa może mieć poważne konsekwencje zdrowotne które prowadzą nawet do śmierci.
Grypa i inne infekcje wirusowe mocno dają się we znaki także mieszkańcom Elbląga, Braniewa i obu powiatów. W tygodniu przedświątecznym do elbląskiego sanepidu trafiło dwa razy więcej zgłoszeń niż na początku grudnia.
Beata Rant, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Braniewie potwierdza, że liczba zachorowań jest duża i ciągle rośnie.
Tak jest już od listopada, kiedy w jednym tylko powiecie odnotowano 1 200 zachorowań. Do 27 grudnia tych zgłoszeń jest już 1 300.
Statystyki zachorowań mogą być niedoszacowane, bo wiele osób nie zgłasza się do lekarza i leczy domowymi sposobami. Sanepid też nie ma dokładnej informacji o tym, ile przypadków to grypa, RSV czy też inne wirusy.
Specjaliści apelują o nielekceważenie infekcji i stosowanie znanych już zasad – izolacji chorego, mycie rąk i pozostanie w domu, jak jest się przeziębionym.
Autor: K. Grabowska/M. Stankiewicz
Redakcja: M. Rutynowski