Posłowie PSL z WiM ocenili szczyt NATO jako historyczny

Piknik NATO na lotnisku w olsztyńskich Dajtkach (9 lipca 2016 r.). Fot. Łukasz Węglewski

Po raz pierwszy w powojennej historii w Polsce zapadły decyzje strategiczne dla całego świata – tak zakończony w Warszawie szczyt NATO oceniają politycy PSL z Warmii i Mazur.

Prezes ludowców w regionie Stanisław Żelichowski zwraca uwagę na kwestie rozmieszczenia batalionów NATO w Polsce i krajach bałtyckich oraz specjalny program pomocy Ukrainie jako odpowiedź na ofensywne działania Rosji. Jak mówi – szczyt NATO musiał pokazać jedność państw członkowskich m.in. po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz zakwestionowaniu wyborów prezydenckich w Austrii.

Stanisław Żelichowski zwrócił jednak uwagę na pominięcie przez prezydenta Andrzeja Dudę roli jego poprzedników w organizacji tej historycznej debaty.

Ludowcy odnieśli się także do wzrost płacy minimalnej na umowach zleceniach do 12 złotych, oceniając to jako ruch w dobrym kierunku. Jednak obawiają się, że po takiej podwyżce ucierpią mniejsi przedsiębiorcy i pracodawcy. Jak mówi posłanka Urszula Pasławska – choć ludowcy głosowali za ustawą o płacy minimalnej, to teraz boją się, że nałożenie kolejnych podatków na małe firmy w postaci chociażby opłaty audiowizualnej czy podatku dotyczącego prawa wodnego pogrąży polską gospodarkę.

Działacze PSL w regionie dodają także, że przyjęcie przez Sejm ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie kończy ich zdaniem sporu o Trybunał.

(imal/as)