Posłowie o próbie odwołania ministra kultury i pozbawieniu immunitetu Grzegorza Brauna
O tym czy minister kultury działa właściwie dyskutowali goście Porannych Pytań Radia Olsztyn. Rozmówcami Andrzeja Piedziewicza byli posłowie: Platformy Obywatelskiej – Maciej Wróbel i Prawa i Sprawiedliwości – Artur Chojecki.
Wczoraj (18 stycznia) Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Poseł PiS Artur Chojecki tłumaczył, że jego ugrupowanie złożyło go po działaniach dotyczących mediów publicznych.
Chodzi o skandaliczne i nielegalne działania ministra Sienkiewicza związane z przejęciem publicznych mediów
– mówił.
Poseł PO Maciej Wróbel odpowiadał, że media publiczne – zwłaszcza Telewizja Polska – wymagały szybkich działań.
Nie można było dopuścić do tego, żeby ta tępa propaganda nadal sączyła się z mediów publicznych przez wiele, wiele dni. Działania te musiały być szybkie i skuteczne, chociażby po to, żeby ukrócić to Bizancjum. System prezesa Kurskiego – bez matury w 3 lata 3 miliony złotych – tego się nie da obronić
– argumentował.
Za odwołaniem Bartłomieja Sienkiewicz z funkcji ministra kultury głosowało 194 posłów z PiS, Konfederacji i Kukiz 15. Większość konieczna do odwołania wynosiła 231 głosów.
Goście Radia Olsztyn rozmawiali także o Konfederacji. Grzegorz Braun stracił wczoraj immunitet, ale Konfederacja zachowała fotel wicemarszałka Sejmu. Byli zgodni, że Grzegorz Braun powinien odpowiedzieć za m.in. zgaszenie gaśnicą chanukowej menory, dlatego należało mu odebrać immunitet.
Jednocześnie poseł PO Maciej Wróbel przekonywał, że nie powinno to skutkować odebraniem Krzysztofowi Bosakowi z Konfederacji stanowiska wicemarszałka Sejmu.
Potępiamy zachowanie Brauna, co było widać w głosowaniu nad jego immunitetem. Mamy uwagi co do zachowania marszałka Bosaka w momencie, kiedy do tej sytuacji doszło. Zrzuciliśmy to na karb małego doświadczenia marszałka Bosaka. Dajemy mu jeszcze jedną szansę
– podsumował.
Poseł PiS Artur Chojecki zauważył, że w głosowaniu nad odwołaniem Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka nie wziął udziału klub PiS.
Obecnie rządząca większość chce koncesjonowaną opozycją uczynić Konfederację. Chce mieć ją pod kontrolę i nią sterować
– powiedział.
Za odwołaniem Krzysztof Bosaka z funkcji wicemarszałka głosowała jedynie Lewica i kilkoro posłów Koalicji Obywatelskiej.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy