Poseł Cichoń o sytuacji w mediach publicznych: likwidacja ma prowadzić do restrukturyzacji
Bartłomiej Sienkiewicz postawił w stan likwidacji m.in. Telewizję Polską i Polskie Radio. – Likwidacja to proces, który ma doprowadzić do restrukturyzacji, postawienia na nogi przy niższym finansowaniu – mówił w Porannych Pytaniach polityk PO Janusz Cichoń.
Minister Sienkiewicz poinformował w środę, że w związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. Do sprawy weta prezydenta oraz postawienia mediów publicznych w stan likwidacji odniósł się poseł PO Janusz Cichoń.
Zakładaliśmy, że sposób przeprowadzenia zmian w mediach publicznych nie będzie budził aż takich emocji, jakie wywołuje. Decyzja pana prezydenta o braku zgody na finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa oznacza konieczność wprowadzenia radykalnych zmian. Stąd decyzja ministra kultury o postawieniu mediów publicznych w stan likwidacji. Likwidacja to proces, który ma doprowadzić do restrukturyzacji, postawienia na nogi przy niższym finansowaniu
– wyjaśniał.
Zawetowana przez Andrzeja Dudę ustawa okołobudżetowa na rok 2024 zawierała także m.in. podwyżki dla nauczycieli. Prezydent w środę rano złożył własny projekt ustawy z podwyżkami dla nauczycieli, ale bez dodatkowych 3 mld zł na media publiczne, które planował przeznaczyć rząd. Zdaniem Janusza Cichonia decyzja Andrzeja Dudy „wprowadziła sporo zamieszania”.
Podwyżki dla nauczycieli i całej administracji publicznej znajdą się w budżecie państwa, ale żeby je wydać, muszą znaleźć się w ustawie okołobudżetowej i poszczególnych ustawach, które na to pozwalają
– mówił.
Poseł dodał, że obiecane podwyżki wejdą w życie dzięki nowej ustawie okołobudżetowej przygotowanej przez rząd.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Redakcja: M. Rutynowski za K. Kaszubski