Policzą kapliczki warmińskie
Warmińskie kapliczki zostaną policzone, a ich zdjęcia opublikowane w Internecie. Według wstępnych szacunków zachowało się ponad tysiąc takich obiektów, uważanych za symbol katolickiej od wieków Warmii.
Do opracowania ewidencji w uchwalonym na ostatniej sesji „Programie opieki nad zabytkami” zobowiązał się samorząd powiatu olsztyńskiego. Program ma pomóc w ratowaniu niszczejących obiektów.
Przydrożne kapliczki pozwalają turystom odróżnić Warmię od protestanckich niegdyś Mazur. Wykaz kapliczek w poszczególnych gminach powstanie do końca roku i zostanie udostępniony na stronach internetowych starostwa. Będzie zawierał dokładną lokalizację oraz opis z dokumentacją geodezyjną. W zbieraniu danych pomogą historycy amatorzy. Do tej pory nie było żadnej spójnej inwentaryzacji. Ponadto, nie wszystkie kapliczki są w rejestrze zabytków i nie wszędzie mieszkańcy o nie dbają.
Według historycznych opracowań, w 1920 roku na Warmii było 1350 kapliczek, kilkaset kolejnych wzniesiono w okresie międzywojennym. Najstarszą istniejącą do dzisiaj jest barokowa kapliczka w Dobrągu z 1601 roku. O sześć lat młodsza od niej jest kapliczka stojąca przy ulicy Warmińskiej w Barczewie. Większość pochodzi jednak z przełomu XIX i XX wieku.
Przydrożne kapliczki wyznaczały kiedyś granice warmińskich wsi. Budowano je na rozdrożach, przy mostach i cmentarzach. Najstarsze były lokalizowane podobno w pobliżu dawnych miejsc kultu pogańskich bóstw pruskich. Powiat olsztyński od 2003 roku – we współpracy z lokalnymi stowarzyszeniami i dawnymi mieszkańcami Warmii z Niemiec – stara się o pieniądze na renowacje zabytkowych kapliczek. Tylko w 2011 roku udało się w ten sposób odnowić trzy takie obiekty – w Klonach, Zalesiu i Pupkach. (pap/as)