Pielgrzymi ŚDM już wyjechali do Krakowa
Pożegnaliśmy młodych pielgrzymów, którzy przyjechali na Warmię i Mazury przygotowywać się do centralnych obchodów Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Warmię i Mazury odwiedziło ponad 1400 osób m.in. z Niemiec, Łotwy, Francji, Austrii, Rosji, Malezji, Stanów Zjednoczonych, Meksyku i Hiszpanii.
Uczestnicy, którzy przebywali w archidiecezji warmińskiej spędzili czas m.in. we Fromborku, gdzie zwiedzili archikatedrę, podziwiali widoki z wieży znajdującej się na wzgórzu katedralnym i uczestniczyli w trzyjęzycznej mszy świętej. W piątek (22 lipca) kilka grup zwiedziło olsztyński zamek i Stare Miasto. Dodatkowo poznali ofertę Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Wizytę uświetniły występy lokalnych zespołów tanecznych.
Podobno dobre humory nie opuszczały uczestników nawet w pociągu, gdzie grali i śpiewali. Duże wrażenie zrobiły na nich też krajobrazy Warmii i Mazur. 16-letnia Luisa z Niemiec mówiła, że wyjazd był bardzo udany, bo dopisała im pogoda.
Centralne uroczystości na Warmii odbyły się w sobotę (23 lipca) w miejscu objawień Matki Boskiej – Gietrzwałdzie. Ponad 600 osób wyruszyło spod olsztyńskiej katedry. W Gietrzwałdzie dołączyli do nich pielgrzymi z diecezji ełckiej i elbląskiej. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 15 i przewodniczył jej arcybiskup warmiński koadiutor Józef Górzyński. Następnie wystąpił zespół Mocni w Wierze. Uczestnicy podkreślali, że było czuć atmosferę Światowych Dni Młodzieży. To za sprawą tych samych modlitw, ale wypowiadanych w różnych językach.
Niedziela (24 lipca) była natomiast dniem odpoczynku. Uczestnicy spędzili go z rodzinami, u których gościli. Próbowali lokalnej kuchni i wymieniali się doświadczeniami, a niektórzy spędzili czas nad jeziorem. Dla wielu była to spora atrakcja, bo w miejscowościach, w których mieszkają, nie mają takich możliwości. W wielu domach rozmowy trwały do późna w nocy.
Dzisiaj (25 lipca) wszystkie grupy wyjechały do Krakowa. Niektóre nawet wczesnym rankiem, aby uniknąć korków na drodze.
Tak pielgrzymi wypoczywali na Warmii i Mazurach
Polacy przyjęli w swoich domach łącznie 12 tysięcy osób.
Uczestnikom ŚDM dziękowano za ich liczny udział w Dniach Diecezjalnych i za dni spędzone w polskich rodzinach i parafiach. Młodzi ludzie zwiedzali region, pomagali w parafiach, brali udział w mszach świętych, a niedziela była dniem spotkań z rodzinami, które przez ostatnie dni ich gościły.
Jose, który przyjechał z Kolumbii przyznał, że czas ten był wspaniały.
Te dni, które spędziliśmy w parafii były wspaniałe. Wszystko przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Wszyscy byli bardzo serdeczni, pomocni, gdy czegokolwiek potrzebowaliśmy, a jedzenie było pyszne. Cieszymy się, że tutaj jesteśmy, to był czas bardzo duchowy, dzięki temu jesteśmy dobrze przygotowani na to, co wydarzy się w Krakowie.
Wieczorem pielgrzymi zjedli pożegnalne kolacje, a dziś rano wyruszają do Krakowa.
(iar/gol/bsc)