Opublikowany 14 września 2025
Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony

Gietrzwałd: pielgrzymi dziękowali za plony i wspominali objawienia Matki Bożej

Fot. A. Pawlik

Tysiące pielgrzymów uczestniczyły w corocznym odpuście w gietrzwałdzkim sanktuarium. Uroczystości były powiązane ze 148. rocznicą objawień maryjnych oraz 59. dożynkami archidiecezjalnymi.

To jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych w regionie, które od lat przyciąga rzesze wiernych. Jest to wyjątkowy czas modlitwy, wspólnego czuwania i dziękczynienia.

Metropolita warmiński abp Józef Górzyński wyraził zadowolenie z licznego udziału wiernych w tym święcie.

To główne wydarzenie w tym miejscu, które podejmujemy co roku jako nawiązanie do objawień Matki Bożej tutaj w Gietrzwałdzie. Jest to też święto, które wiąże się z 8 września, czyli Świętem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a taki jest tytuł tego miejsca, tego sanktuarium

– powiedział.

Wielu pielgrzymów poznało to miejsce już kilkadziesiąt lat temu, ale byli też pielgrzymi, którzy dotarli tutaj po raz pierwszy. Jedną z osób, która kilkadziesiąt lat temu trafiła do sanktuarium gietrzwałdzkiego, była pani Mirosława z województwa lubuskiego. Jak twierdzi, znajduje tu przede wszystkim spokój od zgiełku współczesnego świata.

Jesteśmy tutaj co roku, bo kochamy Matkę Bożą. Byłam nawet w Medziugorie, ale tu mam blisko i Maryja jest dla mnie Panią i Królową nieba i ziemi

– mówiła jedna z uczestniczek uroczystości.

Modliłam się za duszę mojej mamy, za swojego męża, za siebie, za rodzeństwo moje, o zgodę, jedność, miłość w rodzinie

– dodała inna.

To jest takie miejsce, gdzie można odnaleźć pokój serca i wiele łask płynie z tego miejsca (…) Przyjechał Pan tu z nadzieją, że będzie lepiej w życiu? (…) Tak (…)

– podkreślał inny pielgrzym.

Ksiądz Przemysław Soboń, kustosz sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie uważa, że pielgrzymi przybywają do tego miejsca już nie tylko z okazji uroczystości kościelnych, bo sezon w sanktuarium nie kończy się.

W uroczystości wziął udział m.in. wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król, który odniósł się do starań związanych z nadaniem temu miejscu statusu Pomnika Historii. Terminem tym określa się zabytek o szczególnym znaczeniu dla kultury narodowej.

Liczę na to. Jest to dla nas ogromne wyzwanie. To jeden z najważniejszych stygmatów naszego województwa, naszej wiary i dziedzictwa kulturowego. Powinniśmy walczyć o to, żeby stało się pomnikiem, żeby było dobrze zapamiętane i mocno uczęszczane, bo jest to święte miejsce

– podsumował.

Uroczystościom na błoniach gietrzwałdzkich przewodniczył ks. bp Jerzy Mazur, ordynariusz diecezji ełckiej. Hierarcha podkreślił duchowy wymiar spotkań pielgrzymów w Gietrzwałdzie.

Myślę, że wszyscy, którzy przybywają na te wielkie uroczystości, chcą dać się ucałować niebu, czyli otworzyć się na łaskę, która płynie od Boga za pośrednictwem Matki Najświętszej, która objawiła się tutaj 148 lat temu

– mówił.

Uroczystości zakończył Apel Maryjny połączony z zasłonięciem obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Gietrzwałd to jedyne w Polsce miejsce oficjalnie uznanych objawień maryjnych. W 1877 roku Maryja ukazała się tu dwóm dziewczynkom – Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej. Wydarzenia szybko zyskały rozgłos, a ich przesłanie miało także wymiar narodowy.

Abp Józef Górzyński skomentował podczas spotkania z dziennikarzami doniesienia medialne, jakoby w 2027 roku w uroczystościach odpustowych miał uczestniczyć Ojciec Święty Leon XIV.

Spodziewałem się tego pytania, wszyscy sobie to pytanie stawiamy. Wiemy, że zaproszenie zostało skierowane przez prezydenta RP w porozumieniu z przewodniczącym Episkopatu. Wszyscy byśmy chcieli, natomiast czekamy w tej chwili na odpowiedź, bo jeszcze nie wiemy, jaka jest odpowiedź na to zaproszenie

– dodał.

Posłuchaj wypowiedzi

J. Górzyński cz. 1