Olsztyńskie Stowarzyszenie Głuchych podsumowało 10 lat działalności
Olsztyńskie Stowarzyszenie Głuchych obchodzi 10-lecie istnienia. Z tej okazji w urzędzie wojewódzkim odbyła się uroczysta gala.
Stowarzyszenie walczy z wykluczeniem osób głuchych lub słabosłyszących. Jego prezes Krzysztof Parda wskazywał w rozmowie z Radiem Olsztyn cele organizacji, słowami tłumaczki języka migowego Diany Kirakowskiej.
Zajmujemy się rozpowszechnianiem wiedzy o kulturze głuchych, o tym, że głusi potrzebują wsparcia tłumacza, potrzebują słyszących sojuszników i tak naprawdę w wielu miejscach ten tłumacz jest potrzebny. A wciąż nie ma takiej świadomości
– podkreślił.
Pełniący obowiązki wojewody warmińsko-mazurskiego Piotr Opaczewski mówił o owocnej współpracy ze środowiskiem głuchych.
Pierwsza inicjatywa, sprzed 8 lat, została właściwie wymyślona przez naszych pracowników zarządzania kryzysowego, przez pana dyrektora Krzysztofa Kuriatę. Było to stworzenie aplikacji dla osób dzwoniących pod numer 112. Miała ona pomóc się kontaktować z operatorem numeru alarmowego. To się udało. Podobna aplikacja powstała w całej Polsce i dziś funkcjonuje
– przyznał.
– W ciągu 10 lat udało się wiele zrobić dla tej społeczności – podkreślił prezes Krzysztof Parda.
Wszystko rozwinęło się dzięki założeniu aplikacji DEAF HELP 112. Było to nasze pierwsze większe działanie. Mieliśmy projekt self-adwokatury, gdzie głusi opowiadali w placówkach szpitalnych o swojej kulturze, potrzebie tłumacza. Wspiera nas w tym Warmińsko-Mazurski Sejmik Osób Niepełnosprawnych
– dodał.
Służby ratunkowe otrzymają specjalne wydanie książeczki, która również ma pomóc w komunikacji z głuchymi. To także efekt współpracy stowarzyszenia m.in. z urzędem wojewódzkim.
Do Stowarzyszenia Głuchych w Olsztynie należy około 100 osób.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Golon
Redakcja: K. Ośko