Olsztyńscy radni Dariusz Rudnik i Robert Szewczyk: budowa ulicy Nowobałtyckiej będzie naszym wspólnym sukcesem

Goście Porannych pytań: Dariusz Rudnik i Robert Szewczyk

Budowa ulicy Nowobałtyckiej w Olsztynie będzie wielkim, wspólnym sukcesem ocenili w Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn olsztyńscy radni Dariusz Rudnik z PiS i Robert Szewczyk z PO.

Ulica będzie wielkim udogodnieniem dla kierowców, jadących przez Olsztyn w kierunku Morąga, a także dla mieszkańców Likus i Redykajn. Olsztyńscy radni dali zielone światło budowie ulicy Nowobałtyckiej. Wniosek trafił już do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, jeśli resort go zaakceptuje, to Unia Europejska sfinansuje ten projekt w 85 procentach. Wkład własny został natomiast zatwierdzony w budżecie miasta.

Zdaniem Dariusza Rudnika z Prawa i Sprawiedliwości to olbrzymi sukces.

Już w ubiegłej kadencji w grupie radnych reprezentujących Likusy, Redykajny i Gutkowo staraliśmy się, aby powstał jeden ciąg komunikacyjny rozwiązujący problemy mieszkańców. Nie cieszyło się to wielką popularnością w kręgach ratuszowych, ale duża determinacja i upór grupy radnych doprowadził do tego, że znalazły się pieniądze na plany, a następnie na zawiązek organizacyjny w tej sprawie. Wygląda na to, że prezydent wysupłał kilkanaście milionów złotych aby o tej inwestycji można było mówić w kategoriach realiów.

Przewodniczący Komisji Inwestycji i Rozwoju Robert Szewczyk z Platformy Obywatelskiej uważa, że to sukces mieszkańców Olsztyna.

Za ojców i matki sukcesów upatrywałbym mieszkańców. Ta inwestycja jest wychodzona, wyprotestowana i przygotowana przez mieszkańców tak jak mało która w Olsztynie. To prawda, że nie cieszyła się ona nigdy wielką popularnością ponieważ inwestycji w Olsztynie jest bardzo wiele. Argument, że jest to obwodnica i szybki wyjazd z miasta dla trzech osiedli i kilku podolsztyńskich gmin (…) przesądziło sprawę. To jest sukces wychodzony przez mieszkańców Olsztyna.

W Porannych Pytaniach radny Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że jeśli Olsztyn chce mieć południową obwodnicę miasta, to dowiązania do niej są logicznym ciągiem.

Olsztyn powinien się rozwijać w sposób równoważny (…) Prezydent miał koncepcję, żeby bukować ulicę Żurawią, ale my i większość mieszkańców uważamy, że Nowobałtycka to jest to. Jeśli wybudujemy Nowobałtycką, a nie zostanie zmieniony układ komunikacyjny przy rondzie Katastrofy Smoleńskiej, to wszyscy się tam spotkamy w jednym wielkim korku. Następne nasze działania to będzie estakada nad rondem i ulica Nowogrunwaldzka, która nie wiadomo z jakich powodów jest blokowana przez pana prezydenta. Mam plany tej ulicy z 2004 roku (…) tu są konkretne wyliczenie. Już w tamtym czasie były plany, żeby tę inwestycję zrealizować.

Radny Platformy Obywatelskiej podkreślał, że ulica Nowobałtycka powstaje dlatego, że jest obwodnicą

Nowobałtycka jest obwodnicą (…) i wyprowadzeniem osobowego i ciężkiego tranzytowego ruchu, który przybiera około 30 tysięcy aut na dobę w szczytowych okresach. Uniemożliwia to funkcjonowanie Likus, Redykajn i Gutkowa na co dzień. Ciężko się tam żyje na co dzień (…) Przy przebudowie ulicy Artyleryjskiej były też koncepcje, żeby wybudować tam estakadę. Wówczas to rozwiązanie okazało się dla Olsztyna za drogie – około 20 milionów złotych. Docelowo powstanie estakada w ciągu Schumana i Artyleryjskiej. Pozostanie kwestia, czy będzie nas na to stać, czy będziemy mieli pieniądze. Przypuszczam, że w najbliższej przyszłości to będzie mocno rozważane. W Olsztynie powstanie też ulic Żurawia. Jesteśmy po jednym nieudanym przetargu, teraz to zadanie zostało podzielone na cztery.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

(BSChromy)