Olsztyn się wyludnia. Czy miasto należy powiększyć kosztem ościennych gmin?

Jak walczyć z suburbanizacją Olsztyna, czy miasto należałoby powiększyć? To jedno z pytań, jakie zadaliśmy kandydatom do Senatu w okręgu numer 86, uczestnikom debaty na antenie Radia Olsztyn.

Stolica regionu notuje stały spadek liczby mieszkańców, tymczasem rośnie liczba osób żyjących w ościennych gminach. Dla stolicy Warmii i Mazur oznacza to mniejsze wpływy podatkowe, przy czym osoby te nadal korzystają z miejskiej infrastruktury czy miejskich szkół.

Część kandydatów do Senatu twierdzi, że należy poprawić prawo, które wymusiłoby na samorządach lepszą dbałość o spójność zabudowy.

W zakresie gospodarki przestrzennej nie ma stosownych ustaw, samorządy nie są zobowiązane do niczego, studium uwarunkowania przestrzennego i plany zagospodarowania są niewystarczające

– mówił Janusz Prucnal z Konfederacji.

Kiedy nie ma planu zagospodarowania, można robić, co się chce. Dlatego Olsztyn jest tak chaotyczny. Dopóki nie uporządkujemy prawa, to w Olsztynie nic się nie zrobi

– dodała Anna Maria Orzechowska, startująca do Senatu z listy komitetu Wolni i Solidarni.

Starająca się o reelekcję senator niezależna Lidia Staroń przekonywała natomiast, że to miasto powinno lepiej zadbać o swoje tereny.

Zagospodarowanie terenów powinno być prawidłowe, ale tego nie ma. Sprawa otwarcia, jeśli chodzi o inwestycje – jest duży mur ze strony urzędników i mówią to ludzie, którzy chcą tu inwestować

– twierdzi senator Staroń.

Pojawia się też pytanie, czy należy powiększyć Olsztyn, zabierając nieco terenów ościennym gminom – zwłaszcza, że na tych terenach mieszkają osoby związane zawodowo z Olsztynem, tyle że płacące podatki poza nim.

Naukowcy, którzy zajmują się tym tematem, dowodzą, że powstanie metropolii ułatwia regulację, pozwala lepiej uregulować zabudowę, żeby to nie był chaos. Myślę, że w przypadku Olsztyna, dużego miasta, jest to do rozważenia

– powiedział Zbigniew Purpurowicz, kandydat do Senatu startujący z Prawa i Sprawiedliwości.

Wyniki ostatniego Spisu Powszechnego pokazały, że w ciągu ostatniej dekady Olsztyn stracił prawie 5 tysięcy mieszkańców. Jednocześnie wyraźnie rosła liczba mieszkańców sąsiednich gmin. Dla przykładu gmina Stawiguda powiększyła liczbę ludności ponad dwukrotnie.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy