Nieuczciwi sprzedawcy usług telekomunikacyjnych

Jeśli podpisaliśmy umowę bez czytania, należy zanieść ją do rzecznika konsumentów, by sprawdził czy umowa jest dla nas korzystna

Dzwonią, a potem pojawiają się w domach, zwłaszcza starszych osób, nakłaniając do podpisania pozornie korzystniejszej umowy na telefon.

Niestety, później okazuje się, że nieświadomie podpisaliśmy umowę z zupełnie innym niż dotychczas operatorem, a korzystniejsza stawka abonamentu wprawdzie obowiązuje, ale tylko w okresie promocyjnym, czyli przez 2 miesiące. Czytaj, co podpisujesz, zwłaszcza w przypadku umów na usługi telefoniczne. W ubiegłym roku do miejskiego rzecznika konsumentów w Olsztynie zgłosiło się ponad 400 osób, naciągniętych na nową umowę. A jak przekonał się nasz reporter obecnie skala problemu nie zmniejszyła się.

Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza

Eksperci apelują aby, jeśli podpisaliśmy umowę bez czytania, od razu zanieść ją np. do miejskiego czy powiatowego rzecznika konsumentów, by sprawdził, czy jest dla nas korzystna. Jeśli nie jest – można od niej odstąpić, ale tylko w ciągu 10 dni od momentu podpisania.

Warto wiedzieć, że w niektórych przypadkach zmiana operatora powoduje konieczność płacenia kar umownych na rzecz dotychczasowego dostawcy usług telekomunikacyjnych. (apiedz/bsc)