Naukowiec z Olsztyna ratuje rafy koralowe. „Ich stan jest krytyczny”

Naukowiec z Olsztyna pracuje nad ochroną i odbudową raf koralowych. Rozrodem koralowców zajmuje się już od ponad dekady. 

Dr hab. inżynier Radosław Kowalski z Zakładu Biologii Gamet i Zarodka Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie bada rafy w pobliżu japońskiej wyspy Okinawa.

Wcześniej tematyka ochrony raf koralowych stanowiła niszę. Dzisiaj po rosnącej liczbie publikacji czy projektów widać, że problem jest duży. Potrzeba znalezienia strategii ochrony bezcennych ekosystemów, wspierających różnorodność życia morskiego jest naprawdę pilna

– powiedział naukowiec Polskiej Akademii Nauk.

Podkreślił, że z powodu zmian klimatu i innych czynników antropologicznych straciliśmy już ponad połowę wszystkich raf koralowych.

Mimo że koralowce posiadają niezwykłe mechanizmy odpornościowe, to tempo zmian klimatycznych – głównie wzrost temperatury wody w oceanie oraz obniżenie jej poziomu pH – przekraczają ich naturalną zdolność do adaptacji

– dodał Radosław Kowalski.

W ostatnim czasie badacz z Olsztyna skupia się na możliwościach krzyżowania gatunków koralowców hodowanych w akwariach z gatunkami występującymi naturalnie.

Choć koralowce przypominają raczej rośliny, są to zwierzęta – bezkręgowce. Występują głównie w strefie równikowej. Współczesne rafy koralowe, w tym wielka rafa przy Australii, powstały około 8-10 tysięcy lat temu. W związku z tym, że rafy występują głównie wokół równika ich cykl biologiczny zsynchronizował się z fazami księżyca. W zależności od gatunku podchodzą one do tarła w określoną pełnię lub nów, licząc od początku roku.

Synchronizacja pozwala tym nieprzemieszczającym się zwierzętom zapewnić sobie kontakt z komórkami rozrodczymi tego samego gatunku, poprzez masowe wypuszczenie ich do oceanu, najczęściej podczas jednej nocy. Ocieplenie klimatu spowodowało jednak występowanie w okresie tarła koralowców takich temperatur, z którymi ich fizjologia dotąd się nie spotykała

– podkreślił.

W ostatnim czasie dr hab. Radosław Kowalski skupił się na możliwościach krzyżowania gatunków.

Z moich obserwacji wynika, że koralowce hodowane w akwariach podlegają ogromnej presji środowiskowej, przez co występuje u nich duża selekcja naturalna. Przetrwają tylko najsilniejsze osobniki. Chcemy skrzyżować gatunki występujące naturalnie z tymi hodowanymi w akwariach i sprawdzić, czy ich hybryda będzie miała większe zdolności adaptacyjne

– zaznaczył.

Okazuje się, że na całym świecie stan raf koralowych jest krytyczny.

Te ekosystemy znalazły się na skraju upadku. Badania nad strategiami ochrony raf są więc potrzebne jak nigdy dotąd. Zawsze podkreślam, że nawet najbardziej nowatorskie rozwiązania naukowe nie zastąpią codziennych działań, takich jak oszczędzanie energii czy wody, które realnie mogą wpłynąć na ochronę naszej planety

– podsumował Radosław Kowalski.

Autor: W. Chromy za PAP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy