Nauczyciele zawieszają strajk. „Trzy tygodnie pauzy w nauce to istotna wyrwa w realizacji podstawy programowej”

Fot. Fotolia.com

Strajk nauczycieli będzie zawieszony. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych nie przystąpiły jednak do rozmów w ramach tzw. Okrągłego Stołu. Tymczasem prezydent podpisał nowelizację prawa oświatowego w sprawie klasyfikacji uczniów przystępujących do matur.

Strajk nauczycieli rozpoczął się 8 kwietnia. Początkowo nauczyciele związani ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych domagali się tysiąca złotych podwyżki. Później zmienili swoje żądania na wzrost pensji o 30 %. Związkowcy zawiesili strajk, prezes ZNP Sławomir Broniarz podkreślał jednak, że „dają rządowi czas do września, a sami nie podpiszą porozumienia, na które zgodziła się oświatowa Solidarność.”

Solidarność podpisała dokument, który zakłada m.in. 15 % waloryzację wynagrodzeń w tym roku, powiązanie systemu wynagradzania nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej) oraz określenie minimum dodatku za wychowawstwo w wysokości 300 zł. Bez zwiększania tzw. pensum, czyli godzin pracy nauczyciela „przy tablicy”. Ta propozycja jest również przedmiotem obrad tzw. Okrągłego Stołu, do którego – oprócz rządu – zasiedli naukowcy, przedstawiciele nauczycieli, a także takich podmiotów, jak Rodzice w Edukacji, Fundacja „Rodzice w Szkole”, Związku Dużych Rodzin i Fundacji „Rodzice mają głos”. ZNP i Forum Związków Zawodowych nie uczestniczą w tych rozmowach.

To dobrze, że nauczyciele zawiesili strajk. Niektórzy uczniowie zdążą poprawić swoje oceny

– powiedziała naszemu reporterowi uczennica z Olsztyna.

Ja z kolei mam nadzieję, że nauczyciele wznowią strajk i ich postulaty zostaną wysłuchane

– powiedziała Julia, maturzystka z Olsztyna.

Na stronie internetowej olsztyńskiego oddziału ZNP opublikowane zostało stanowisko, które podpisał prezes oddziału Tomasz Branicki.

Nie wszyscy z nas, również prezes oddziału ZNP w Olsztynie, podzielają słuszność zawieszenia strajku. (…) Nasz protest pokazał, że potrafimy wspólnie, bez żadnych podziałów walczyć o swoje prawa pracownicze

– napisano w oświadczeniu.

Na konferencji prasowej strajk podsumował warmińsko-mazurski kurator oświaty Krzysztof Marek Nowacki.

Na początku akcja strajkowa była w 38% placówek. Incydentalnie wykorzystywaliśmy wolontariuszy przy egzaminach ósmoklasistów i gimnazjalistów. Zwracam również uwagę na to, że te trzy tygodnie pauzy są istotną wyrwą w realizacji podstawy programowej. Kuratorium będzie monitorowało realizację tejże podstawy

– przekonywał Nowacki.

Jednak to do dyrektorów szkół będzie należała decyzja, czy uczniowie będą musieli odpracować określone zajęcia.

Oprócz tego w ekspresowym tempie sejm i senat przegłosowały zmianę prawa w zakresie klasyfikacji uczniów. W ocenie wicekuratora Wojciecha Cybulskiego to przepisy, które uzupełniają lukę prawną. W skrócie, to ustawa, która miałaby umożliwić przystąpienie maturzystom do egzaminu dojrzałości w przypadku gdyby strajkujące rady pedagogiczne nie podjęły uchwał o klasyfikacji uczniów.

Ustawa tzw. maturalna daje narzędzia prawne dyrektorom

– mówił Cybulski.

Wiele wskazuje na to, że w naszym województwie z tych przepisów w poniedziałek skorzysta 13 szkół ponadgimnazjalnych.

Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego

Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Dybcio