Na pomoc rolnikom. „Na południe kraju jadą kolejne transporty”
Nie ustaje pomoc rolnikom, którzy ucierpieli w wyniku powodzi. Niemal każdego dnia z woj. warmińsko-mazurskiego na południe kraju jadą kolejne transporty.
– Jedzie siano, sianokiszonka, słoma, zboże, także pasza, w zależności od tego, co jest zgłoszone, czego potrzebują rolnicy z tamtych terenów – powiedział Jerzy Salitra z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.
W siedzibie Izby odbyło się dziś (13 listopada) spotkanie przedstawicieli rad powiatowych rolniczego samorządu w regionie. Omawiana była aktualna sytuacja w rolnictwie oraz stanowisko wobec planowanej umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur, czyli Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem.
Komisja Europejska przekonuje, że umowa będzie korzystna dla Unii, między innymi dla sektora przemysłowego. Jednak rolnicy w unijnych krajach są zaniepokojeni spodziewanym wzrostem importu produktów rolnych, w szczególności wołowiny. Obawiają się, że europejski rynek zostanie zalany przez tanie produkty, które nie podlegają wyśrubowanym unijnym wymogom. A te muszą z kolei spełniać europejscy producenci. Istnieje ryzyko, że będą wypychani z rynku, a ich miejsce zajmą producenci z krajów Mercosuru. W związku z tym w Brukseli protestują belgijscy rolnicy.
W tym roku Bruksela była świadkiem już kilku gwałtownych demonstracji rolników, między innymi przeciwko umowie o wolnym handlu z czwórką krajów Ameryki Południowej. Rolnicy paraliżowali belgijską stolicę, dochodziło do starć z policją.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: A. Niebojewska