Mazurskie żółwie rozpoczęły wędrówkę do miejsc lęgowych
Ostoją jedynego w Polsce gatunku żółwi jest Rezerwat Bagno Nadrowskie w Nadleśnictwie Olsztynek.
Od wielu lat obserwuje je herpetolog, Krzysztof Majcher, który chroni też złożone przez samice jaja przed drapieżnikami i ludźmi. Żeby złożyć jaja, żółwice wychodzą na ląd i sprawdzają, czy piaszczysta ziemia ma odpowiednią temperaturę. W poszukiwaniu odpowiedniego miejsca potrafią przejść nawet 2 i pół kilometra.

Krzysztof Majcher od 1987 roku opiekuje się żółwiami z Bagien Nadrowskich. Fot. Jarosław Opas, Nadleśnictwo Olsztynek
Jako pierwsza w tym roku jaja złożyła 8 czerwca młoda… 20-letnia samica. Żółwie dożywają nawet stu lat.
Największymi zagrożeniami są dla nich osuszanie podmokłych i zarastanie piaszczystych terenów oraz drapieżniki. W rezerwacie Bagno Nadrowskie, Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków i Nadleśnictwo z Olsztynka wybudowało zastawkę stabilizującą poziom wody na bagnach. Stworzyło też system oczek wodnych ułatwiających gadom przeprawę.
Na skraju rezerwatu stanęła platforma do obserwacji przyrodniczych, żeby zapewnić spokój na lęgowiskach.

Wieża obserwacyjna zbudowana przez Nadleśnictwo Olsztynek. Fot. Jarosław Opas, Nadleśnictwo Olsztynek
Cyklicznie prowadzona jest też kampania edukacyjna wśród okolicznych mieszkańców. Żółw błotny – to jedyny gatunek tych gadów w Polsce. Jest objęty ścisłą ochroną. (kan/bsc)