Maturzyści rozpoczęli egzaminacyjny maraton
W całym kraju rozpoczęły się matury
Ponad 283 tysiące uczniów rozpoczęło maturalną sesję egzaminacyjną. Każdy uczeń musi zdać co najmniej cztery egzaminy pisemne i dwa ustne.
Od pisemnego sprawdzianu z języka polskiego maturzyści rozpoczęli egzaminacyjny maraton. Tekst do interpretacji dotyczył opracowań na temat „Lalki” Bolesława Prusa, natomiast w rozprawce o miłości należało odnieść się do „Dziadów” Adama Mickiewicza lub przeprowadzić analizę wiersza Zbigniewa Herberta „Dałem słowo”, poświęconego m.in. dorastaniu i dojrzałości.
Posłuchaj maturzystów
Po południu już tylko chętni pisali język polski na poziomie rozszerzonym. Do tej części podeszło ponad 47 tysięcy maturzystów w kraju.
Wśród tematów pojawiła się „Alchemia Słowa” Jana Parandowskiego, fragment rozdziału „Tworzywo literackie” oraz porównanie fragmentów tekstów „Bohiń” Tadeusza Konwickiego i „Sklepy cynamonowe” Brunona Schulza.
Uczniowie mówią, że egzamin nie był taki trudny.
W czwartek maturzyści będą zdawać egzamin z matematyki.
Na Warmii i Mazurach do egzaminu maturalnego z języka polskiego przystąpiło około 14,5 tysiąca uczniów z 244 szkół. Jak poinformowała Radio Olsztyn dyrektor Wydziału Kształcenia, Wychowania i Opieki Kuratorium Oświaty w Olsztynie Barbara Antczak, w regionie początek egzaminów przebiegł bez zakłóceń.
Maturzyści obowiązkowo muszą zdać trzy egzaminy na poziomie podstawowym. Chodzi o język polski, matematykę i język obcy nowożytny. Dodatkowo każdy maturzysta musi też podejść do wybranego przez siebie pisemnego egzaminu z dodatkowego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik zapewnia, że tegoroczne arkusze egzaminacyjne nie różnią się zbytnio od tych z poprzednich lat. Będzie kilka ciekawych, być może zaskakujących kontekstów, ale formuła właściwie będzie taka wcześniej.
Nowa formuła egzaminu, która w zeszłym roku obowiązywała już w liceach ogólnokształcących, w tym roku dociera do technikum. Oznacza to miedzy innymi, że absolwenci takiej szkoły będą musieli zdawać co najmniej jeden przedmiot dodatkowy na poziomie rozszerzonym.
Marcin Smolik podejrzewa, że to może oznaczać trochę słabsze wyniki egzaminów w skali ogólnopolskiej. W poprzednich latach tylko co trzeci maturzysta z technikum decydował się zdawać jakikolwiek przedmiot dodatkowy i najczęściej wybierał arkusz na poziomie podstawowym.
46 procent maturzystów będzie zdawać tylko jeden dodatkowy przedmiot. 30 procent zdecydowało się na dwa egzaminy dodatkowe, a 20 procent – na trzy. Najczęściej wybieranym przedmiotem dodatkowym na poziomie rozszerzonym jest język angielski. Wybrało go 52 procent zdających. 31 procent zdecydowało się na geografię, 29 procent – na matematykę.
Wyniki matur zostaną ogłoszone 5 lipca.
(iar/bsc/as)
