Maszkary, przebierańce, rogale. Grupy przebierańców chodziły po wsiach

Rogale, świąteczni przebierańcy, na wystawie w Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Maszkary, przebierańce, rogale – różnie się na nich mówiło. Były to grupy przebierańców, które chodziły po wsiach. To jeden z nieodłącznych zwyczajów bożonarodzeniowych na dawnych Mazurach.
Jak wyjaśnia Magdalena Szumska z Muzeum Historycznego w Ełku, najczęściej nazywano ich rogalami, ponieważ za złożenie życzeń i śpiewanie kolęd dostawali rogale lub pączki z rogami.
W grupie nie mogło zabraknąć niedźwiedzia, diabła oraz baby z koszem na datki. Do kosza zbierano mięso, ciasto, a przede wszystkim orzechy, które na Mazurach były symbolem dostatku.
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: A. Niebojewska