Mapa kulinarna popularniejsza od mapy drogowej
Coraz częściej jedną z ważniejszych motywacji dla planujących urlop Polaków jest kuchnia odwiedzanego kraju czy regionu. O tym czego szukamy najczęściej oraz które kierunki najchętniej wybieramy opowiedziała Katarzyna Janiszewska z UWM.
Doktor Katarzyna Janiszewska z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego – jedyna Polka będąca ambasadorką Światowej Federacji Turystyki Kulinarnej. Uczestniczka i organizatorka spacerów, warsztatów, wypraw kulinarnych była gościem Agnieszki Lipczyńskiej.
A. Lipczyńska: Czym dzisiaj jest turystyka kulinarna?
K. Janiszewska: Turystyka kulinarna zwraca się w kierunku każdego turysty, który tak naprawdę podróżuje i odwiedza miejsca, w których chciałby coś zjeść. Turystyka kulinarna w tym momencie odwraca się od turysty wyszukanego. Idziemy w kierunku właśnie tych, którzy np. robią zdjęcia żywności. Mówi się, że większość z nas robi zdjęcia, kiedy odwiedza jakieś restauracje, targi czy nawet lokalne sklepy. Każdy z nas może się stać tym turystą kulinarnym.
A. Lipczyńska: Często czytamy czy słyszymy, że niektórzy odwiedzają jakiś kraj ze względu na kuchnię – już nie zabytki, już nie piękne widoki, ale właśnie kulinaria. To jest to, co nas pociąga.
K. Janiszewska: Czyli od razu mamy na myśli Włochy – pizzę, makarony.
A. Lipczyńska: Ale i szlaki winne?
K. Janiszewska: Dokładnie, które i u nas zaczynają się budować.
A. Lipczyńska: O tym później będziemy rozmawiały. Ale czy rzeczywiście Włochy, Hiszpania czy Francja to są najpopularniejsze kierunki kulinarne dla nas, Polaków?
K. Janiszewska: Tak, w tej chwili jeszcze tak. Natomiast powoli zaczyna nas to nudzić. Chcemy czegoś innego, nowego – czegoś, czego nie ma u nas, bo już mamy mnóstwo restauracji włoskich. restauracji, które nam pokazują bardzo popularne kuchnie. U nas na przykład jest bardzo mało restauracji z typową kuchnią arabską czy japońską – czyli z kuchnią kraju, gdzie jeszcze nie dotarliśmy wszyscy.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: D. Kucharzewska/A. Podbielska