Kurator nie zgadza się na likwidację ośrodka dla niesłyszących. Miasto złożyło odwołanie od tej decyzji

Olsztyński ratusz odwołuje się od decyzji kuratora oświaty w sprawie ośrodka dla niesłyszących przy ulicy Grzegorzewskiej.

Władze Olsztyna chcą zlikwidować specjalny ośrodek szkolno-wychowawczy dla niesłyszących dzieci przy ulicy Grzegorzewskiej, a następnie odtworzyć w zmienionej strukturze. W styczniu Rada Miasta podjęła w tej sprawie uchwałę intencyjną. Na tę zmianę nie zgodził się jednak kurator oświaty, a taka opinia kuratora jest wiążąca. Teraz miasto zdecydowało się złożyć do ministra edukacji i nauki zażalenie na decyzję kuratora.

Uważamy, że jest nieprzemyślana, zbyt ogólnikowa i bardziej opiera się na prognozach, niż na faktach. Myślę, że jeśli pan minister pochyli się nad tą sprawą, to znajdą się argumenty za przeprowadzeniem tej zmiany, bo ona naprawdę niesie ze sobą wiele korzyści, a żadnych negatywnych skutków

– przekonuje wiceprezydent Olsztyna Ewa Kaliszuk.

Przeciwko przekształceniu ośrodka wypowiadali się lokali działacze Prawa i Sprawiedliwości, w tym poseł Iwona Arent, która kilka dni temu przekonywała, że ośrodek powinien działać w niezmienionej formule. Podejście miasta od początku krytykował też radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Babalski. Teraz przyznaje, że złożeniem odwołania nie jest zaskoczony.

Spodziewałem się takiego stanowiska. Natomiast ja wyraziłem już swój sprzeciw i to podtrzymuję, nie zmieniam zdania

– mówi Jarosław Babalski.

Ośrodek szkolno-wychowawczy dla niesłyszących przy ulicy Grzegorzewskiej składa się z przedszkola, szkoły podstawowej, szkoły branżowej, szkoły policealnej oraz internatu. Miasto chce całkowicie zlikwidować liceum i szkołę policealną, bo nie ma w nich uczniów, chce także przenieść internat, pozostawiając bez zmian przedszkole, szkołę podstawową i szkołę branżową.

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko