Krzysztof Krzyżaniak: Podniesienie pensji minimalnej będzie stymulowało gospodarkę
Podniesienie płacy minimalnej musi przebiegać zdroworozsądkowo – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Krzysztof Krzyżaniak, wiceprzewodniczący zarządu regionu warmińsko-mazurskiego NSZZ „Solidarność”.
Rząd proponuje, by płaca minimalna w roku 2021 wyniosła 2800 złotych brutto, czyli o 200 złotych więcej, niż w tym roku. Niektóre związki zawodowe chciały większej podwyżki. Krzysztof Krzyżaniak z Solidarności twierdzi natomiast, że do tej sprawy trzeba podchodzić rozsądnie:
Podniesienie pensji minimalnej po części będzie stymulowało gospodarkę, co naszym zdaniem jest jak najbardziej potrzebne. Jako związek patrzymy też zdroworozsądkowo, ponieważ jest kryzys spowodowany pandemią. Wiadomo, że chcielibyśmy jak najwięcej, ale nie chcemy też doprowadzić do upadku przedsiębiorców.
Ostateczna decyzja dotyczące wysokości płacy minimalnej ma zapaść do 15 września.
Krzysztof Krzyżaniak ocenił również, że sytuacja na warmińsko-mazurskim rynku pracy jest stabilna. Jak podawało ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej, w lipcu stopa bezrobocia wyniosła w Polsce 6,1 procent – był to pierwszy miesiąc od początku epidemii bez wzrostu tej stopy. Na Warmii i Mazurach wyniosła ona 10,1 procent. Według Krzysztofa Krzyżaniaka to daje powody do ostrożnego optymizmu:
Patrzymy optymistycznie, ale nie można popadać w hurraoptymizm, gdyż lada moment tarcze antykryzysowe się skończą. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się jesienią i zimą. Cieszy również fakt, że nie zwiększyła się liczba zwolnień grupowych.
Wiceprzewodniczący warmińsko-mazurskiej Solidarności informuje również, że w ostatnich miesiącach związek zaangażował się w wynegocjowanie 20 porozumień z pracodawcami z regionu, dzięki czemu w tych firmach udało się uniknąć zwolnień grupowych.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Krzysztofem Krzyżaniakiem
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio