Karol Karski: planowane reformy Unii oznaczają koniec państw członkowskich
– Zaczął się proces reformowania Unii Europejskiej. Może zająć kilka lat – ocenił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Karol Karski. Wśród proponowanych reform jest m.in. zniesienie prawa weta, które przysługuje państwom członkowskim.
W planach jest także rozszerzenie kompetencji Unii m.in. w sprawach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, czy zmniejszenie liczby unijnych komisarzy. Zdaniem Karola Karskiego, efektem będzie przekształcenie Unii w jedno państwo.
Chodzi tutaj o zniesienie zasady suwerennej jedności państw. Tego, że na decyzje, które mają wiązać te państwa, muszą się te państwa zgodzić. Wszystkie państwa są równe wobec prawa międzynarodowego. Tutaj natomiast miałoby dojść do zniesienia wymogu, aby każde państwo zgodziło się na rozwiązania, które mają go dotyczyć
– powiedział.
Gość Porannych Pytań ocenił, że będzie to koniec istnienia państw członkowskich i uczynienie z nich jednostek administracyjnych nowego państwa.
Oczywiście, na świecie zachodzą procesy, w wyniku których jedne państwa powstają, inne przestają istnieć. Pamiętajmy, że Polska nie graniczy już z żadnym z państw, z którym graniczyła w roku 1989. Państwa powstają i przestają istnieć – pytanie, czy i Polska powinna przestać istnieć. Moim zdaniem nie
– podkreślił.
Na razie propozycje zmian zaakceptowała komisja spraw konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego. Teraz zajmie się nimi cały parlament, później konieczna jest akceptacja ze strony państw członkowskich.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko