Im bliżej, tym lepiej. Miasta walczą o przebieg drogi S5
Fot. GDDKiA Olsztyn
Miasta walczą o drogę S5. Chcą, aby przebiegała w ich sąsiedztwie. Właśnie zakończył się cykl spotkań informacyjnych na temat rozważanych wariantów inwestycji w województwie warmińsko-mazurskim.
Drogowcy dostali ponad 5,5 tysiąca ankiet. Droga S5 ma być połączeniem Ostródy z autostradą A1 i dalej z Poznaniem i Wrocławiem. Ze złożonych ankiet wyraźnie wynika, że miasta zachodniej części regionu upatrują w niej szans na rozwój. Iława optuje za tzw. wariantem W1, biegnącym najbliżej tego miasta.
Doświadczenia pokazują, że przemysł rozwija się przy drogach, tam, gdzie jest ruch, gdzie można szybko dojechać i coś przetransportować. Dlatego uważamy, że w kontekście rozwoju w perspektywie 10-, 20-letniej istotne jest, by ta droga była jak najbliżej Iławy, by otworzyła nowe tereny inwestycyjne i przyciągnęła nowe miejsca pracy
– przekonywał burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski.
Inne samorządy namawiają jednak drogowców do wybrania wariantu W2, który biegnie bliżej Lubawy i Nowego Miasta Lubawskiego.
Perspektywy rozwoju gospodarczego dla Nowego Miasta, Lubawy i potencjał, którym dysponujemy, oraz ilość zakładów pracy w powiecie nowomiejskim powodują, że zdecydowanie optujemy za wariantem bliżej Lubawy. Iława ma kolej – ma kolej Warszawa-Gdańsk i Olsztyn-Poznań, a Nowe Miasto zostało pozbawione połączeń kolejowych
– wyjaśnił burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego Józef Blank.
Gdy miasta walczą więc o to, by mieć drogę bliżej siebie, odwrotnie wypowiadają się mieszkańcy terenów wiejskich. Oni w przesłanych drogowcom ankietach wybierają przebieg dalej od swoich miejscowości. Ale Józef Blank uważa, że dadzą się przekonać.
To szansa rozwoju całego regionu. Podobna sytuacja, podobny niepokój był, gdy przymierzano się do budowy obwodnicy Nowego Miasta – były wtedy protesty, a teraz wszyscy cieszą się, że ta droga powstała
– podkreślił burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego.
Głos społeczny – choć drogowcy biorą go pod uwagę – nie jest jednak decydujący. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że będzie brała pod uwagę także inne czynniki.
Wybór wariantu rekomendowanego do realizacji będzie poprzedzony wykonaniem analizy wielokryterialnej, uwzględniającej czynniki techniczne, ekonomiczne, środowiskowe oraz społeczne
– mówił Karol Głębocki z olsztyńskiego oddziału GDDKiA.
Te analizy mają zakończyć się pod koniec przyszłego roku – wtedy drogowcy wybiorą ostateczny wariant i złożą do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wniosek o decyzję środowiskową. RDOŚ przeprowadzi wówczas ponownie konsultacje społeczne.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko
