Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 20 °C pogoda dziś
JUTRO: 21 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Hodowcy drobiu apelują: restrykcje sprawią, że konsumenci zapłacą więcej

Fot. www.fotolia.com

Hodowcy drobiu z Warmii, Mazur i Mazowsza apelują do premiera, ministra rolnictwa, parlamentarzystów oraz do władz europejskich. Chodzi o niezwłoczne zajęcie się sprawą planowanych przez Komisję Europejską restrykcji.

Zgodnie z zapowiadanymi przepisami, w przypadku wykrycia ogniska grypy ptaków (HPAI), przez 30 dni obowiązywać ma całkowity zakaz wstawiania drobiu do kurników w promieniu wielu kilometrów oraz zakaz eksportu — niezależnie od tego, czy ptaki pochodzą z obszaru objętego ogniskiem, czy nie.

To dla hodowców, ale też całej branży, katastrofa. To nie są tylko hodowcy, to jest cały łańcuch. Wylęgarnie, ubojnie, paszarnie, a największe konsekwencje poniesie konsument, bo wzrosną ceny

– apelował Włodzimierz Olszewski z powiatu iławskiego.

Zatrzymanie produkcji to gigantyczne straty finansowe i realne ryzyko upadku wielu gospodarstw — napisali w apelu hodowcy i dodają, że nie rozumieją, dlaczego podejmowane są tak surowe kroki w sytuacji, gdy grypa ptaków ma charakter sezonowy, a jej największe nasilenie przypada na miesiące zimowe i związane jest z migracją dzikiego ptactwa. Polska jest czołowym eksporterem drobiu w UE, a roczna produkcja przekracza 3,5 mln ton.

Apel hodowców z Mazowsza i Warmii i Mazur

Jako hodowcy drobiu z Mazowsza, Warmii i Mazur – jednych z najważniejszych regionów produkcji drobiarskiej w Polsce – z ogromnym niepokojem patrzymy na ryzyko wprowadzenia przez Komisję Europejską nowych, drastycznych restrykcji wobec hodowców drobiu.

 Zgodnie z zapowiadanymi przepisami, w przypadku wykrycia ogniska grypy ptaków (HPAI), przez 30 dni obowiązywać ma całkowity zakaz wstawiania drobiu do kurników w promieniu wielu kilometrów oraz zakaz eksportu – niezależnie od tego, czy pochodzą z obszaru objętego ogniskiem czy nie.

Dla nas, hodowców, oznacza to jedno: zatrzymanie produkcji, gigantyczne straty finansowe i realne ryzyko upadku wielu gospodarstw. A mówimy tu nie tylko o lokalnych dramatach – każdy taki zakaz może kosztować polską gospodarkę kilka miliardów złotych. Stracą nie tylko hodowcy, ale też zakłady przetwórcze, producenci i przetwórcy zbóż, firmy transportowe, eksportowe, a ostatecznie – konsumenci.

Nie rozumiemy, dlaczego podejmowane są tak surowe kroki w sytuacji, gdy grypa ptaków ma charakter sezonowy. Jej największe nasilenie przypada na miesiące zimowe i związane jest z migracją dzikiego ptactwa. Wraz z nadejściem wiosny liczba przypadków spada, co potwierdzają dane z Polski i innych krajów unijnych.

Nasze gospodarstwa są prowadzone z zachowaniem najwyższych standardów sanitarnych i weterynaryjnych, zgodnych z unijnym prawem. Posiadamy nowoczesne kurniki, systemy bioasekuracji, a produkcja w naszym regionie należy do najbardziej profesjonalnych w Europie.

Nie jesteśmy wyjątkiem – z wirusem HPAI mierzą się dziś największe gospodarki świata, w tym Stany Zjednoczone i kraje Europy Zachodniej. Dlatego apelujemy do polskich władz o zdecydowaną reakcję i stanowcze działania dyplomatyczne. Potrzebujemy wsparcia w rozmowach z Komisją Europejską. Tak surowe decyzje, podejmowane bez uwzględnienia lokalnych realiów i sezonowości choroby, są nieproporcjonalne i niesprawiedliwe.

Zwracamy się z apelem i niezwykle pilną prośba do Pana Premiera, Pana Ministra Rolnictwa, Posłów, Senatorów, Europosłów, wszystkich, którzy mogą w tej sprawie nam pomóc, o niezwłoczne zajęcie się sprawą. Bardzo prosimy Państwa Redakcję o pomoc w podjęciu tego tematu i ostrzeżenia przed potencjalną katastrofą polskiej branży drobiarskiej, jednego z największych polskich eksporterów. Jutro może być już za późno! Nie pozwólcie zniszczyć tego, co budowaliśmy przez lata. Tu nie chodzi tylko o drób. Tu chodzi o ludzi, rodziny i przyszłość tysięcy gospodarstw w całej Polsce.

Z wyrazami szacunku,

Hodowcy drobiu z Mazowsza, Warmii i Mazur

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00

Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: P. Jaguszewski

Więcej w grypa ptaków, apel hodowców drobiu
Porzucone pod Nidzicą kury były zarażone grypą ptaków

U martwych kur, które znaleziono w lesie pod Nidzicą, stwierdzono grypę ptaków. Sprawą zajmuje się policja. Tę informację potwierdził Jarosław Wydrachowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nidzicy....

Zamknij
RadioOlsztynTV