Aktualności
Grodzisko w Węgielsztynie koło Węgorzewa rajem dla archeologów. Pierwsze wykopaliska prowadzono tam już trzy wieki temu
Jak wiele osób mieszkało na Warmii i Mazurach przed naszą erą? Wciąż tego nie wiemy, choć archeolodzy odkrywają coraz więcej miejsc, w których ludzie żyli już 2,5 tysiąca lat temu. Najnowszy przykład to Węgielsztyn niedaleko Węgorzewa.
Odkryto tam pozostałości grodu z V wieku przed naszą erą. – Takich miejsc w regionie jest znacznie więcej, mamy wzmianki o nich – mówi dr Sławomir Wadyl z Uniwersytetu Warszawskiego, który prowadził badania w Węgielsztynie.
Węgielsztyn to niewielka miejscowość, założona na początku XV wieku. Jednak od lat podejrzewano, że ludzie mieszkali tam już wcześniej. Pierwsze wykopaliska przeprowadzono w XVIII wieku, wtedy odkryto pozostałości z okresu wczesnego średniowiecza. Później ten teren był badany w roku 1970 i znaleziono ślady mogące wskazywać na jeszcze wcześniejszą obecność ludzi. Teraz wyniki badań archeologicznych prowadzonych w ubiegłym roku zaprezentował Sławomir Wadyl z Uniwersytetu Warszawskiego.
– Jednoznacznie możemy stwierdzić, że ludzie żyli tam już w epoce żelaza. Było tam grodzisko, najwcześniejszy znaleziony przez nas element to rodzaj suchego murku, który pochodzi z okresu około 500 lat przed naszą erą i reprezentuje tzw. kulturę kurhanów zachodniobałtyjskich – mówił.
W trakcie wykopalisk odkryto też ceramikę, pochodzącą prawdopodobnie z lat 600-700 naszej ery. Natomiast to, czego wiek można było określić bez żadnych wątpliwości, to drewniany element wczesnośredniowiecznego grodu.
– Drzewo, z którego został wykonany, ścięto w pierwszej połowie XI wieku, tak wykazały badania dendrochronologiczne, które przeprowadził prof. Marek Krąpiec z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie – wyjaśnił Sławomir Wadyl.
Wielką zagadką pozostaje, co działo się z mieszkańcami Węgielsztyna pomiędzy V wiekiem przed naszą erą, a latami 600-700 naszej ery. Podczas wykopalisk nie znaleziono żadnych przedmiotów charakterystycznych dla okresu wpływów rzymskich czy okresu wędrówek ludów co może oznaczać, że przez tysiąc lat nikt tam nie mieszkał, po czym we wczesnym średniowieczu znów zaczęło się osadnictwo. We współczesnym Węgielsztynie mieszka kilkaset osób.
Archeolodzy podkreślają, że takich nieprzebadanych miejsc, w których ludzie żyli już 2,5 tysiąca lat temu, jest na Warmii i Mazurach znacznie więcej. – Świadczą o tym prace historyków jeszcze sprzed II wojny światowej. Zostawili nam wykazy, dzięki którym wiemy, że takie miejsca istniały tylko po prostu nikt ich jeszcze dokładnie nie przebadał – twierdzi Sławomir Wadyl.
(apie/bsc)