Gmina Barciany. Trzy szkoły mają być zamknięte

Fot. PAP/D. Delmanowicz

Trzy z czterech szkół w gminie Barciany powinny zostać zamknięte. Są to szkoły w Mołtajnach, Drogoszach i Windzie.

Takie uchwały podjęła Rada Gminy Barciany. Wniosek złożyła wójt Marta Kamińska. Marcelina Żółtowska, przewodnicząca rady rodziców w szkole podstawowej w Mołtajnach zapowiedziała walkę o zachowanie szkół.

Nie poddamy się. Każda szkoła wysłała już od siebie petycję do kuratorium w Olsztynie. Do tego będziemy pisać pisma do wojewody. Będziemy się starali spotykać z nimi osobiście i tłumaczyć jak sytuacja wygląda

– podkreśliła.

Dodała, że nie wyklucza starań o odwołanie władz gminy w drodze referendum.

My w ogóle się z tymi uchwałami nie zgadzamy, które oni pojęli, bo tam jest bardzo dużo błędów. Tam jest ściśle pokazane, że szkoła podstawowa w Barcianach nie pomieści tyle uczniów, co wójt przedstawia w swojej prognozie. Głosowanie było taśmowe, wręcz bardzo szybkie. Do samego końca myśleliśmy, że jest jakieś światełko, że może pani wójt zrozumie, że jednak te szkoły dla mieszkańców i dla naszych dzieci są ważne

– mówiła.

Wójt Barcian Marta Kamińska przyznała, że daje sobie sprawę, że dążenie do zamknięcia szkół może skończyć się jej odwołaniem w drodze referendum.

Docierają do mnie takie sygnały. Ja absolutnie poddaję się tutaj woli mieszkańców. Oni mnie wybrali i oni mogą mnie odwołać oczywiście w formie referendum. Tę decyzję podjęłam świadomie. Ja się nie boję tego referendum, ponieważ ktoś tę decyzję musiał podjąć

– powiedziała.

W czasie sesji Rady Gminy zareagowała na głosy z sali, że oszczędności powinna zacząć od swoich poborów, a nie od dzieci, bo zarabia więcej niż prezydent Warszawy. Zwróciła się do radnych z prośbą o obniżenie swojej pensji do kwoty minimalnej.

Nie mogę mieć wyższego wynagrodzenia niż inny włodarze z tego względu, że jest określona stawka minimum i maksimum. Mnie została przyznana stawka maksymalna. Różnice w wynagrodzeniu mogą wynikać z tego, że mam przyznany ryczał na jazdę swoim prywatnym samochodem po terenie gminy w wysokości 270 zł. miesięcznie. Ja zawsze mówiłam, że ja nie zostałam wójtem dla pieniędzy. Nie ja sobie tę wypłatę przyznałam. Taką wypłatę dostała od rady gminy

– tłumaczyła.

W szkołach przeznaczonych do likwidacji uczy się około 300 dzieci. Uchwały trafią teraz na biurko warmińsko-mazurskiej kurator oświaty, która podejmie decyzję o zasadności wygaszenia działalności szkół. Gmina Barciany jest zadłużona na 27 mln. zł. i jest w trudnej sytuacji finansowej.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: K. Kaszubski
Redakcja: K. Ośko