Elbląscy tramwajarze wszczęli spór zbiorowy ze swoim pracodawcą

Protest w zajezdni tramwajowej, fot. M.Stankiewicz

Główny postulat to podwyżki pensji dla motorniczych oraz pozostałej załogi Tramwajów Elbląskich. Zakład został oflagowany, na wszystkich tramwajach umieszczone są chorągiewki związków zawodowych.

Spór trwa od ponad miesiąca. Ale wnioski tramwajarze złożyli już w styczniu. Są dwa – podwyżka i dodatek za pracę w niedzielę i święta – tłumaczy przedstawiciel związków Roman Kluczyk. Rozmowy na razie kończą się fiaskiem. Nie udało się też przekonać prezydenta Elbląga do żądań tramwajarzy.

Będzie konieczny mediator z Listy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

– informuje jego rzecznik Joanna Urbaniak.

Porozumienia wciąż nie ma. Oflagowanie jest pierwsza publiczną formą protestu załogi Tramwajów Elbląskich, która nie zakłada ogłaszania strajku.

Mira Stankiewicz/asocha