Dzisiaj śpimy krócej. W nocy zmieniamy czas z zimowego na letni

Fot. PAP/Jacek Turczyk

 W nocy, z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni. Oznacza to krótszy sen.

Większość osób jest z tego niezadowolona. Są nawet całe branże, które narzekają na zmianowość czasu. Wśród nich lekarze, bankowcy, kolejarze i energetycy. Ci ostatni nie potwierdzają tezy, że dzięki temu oszczędzamy światło.

Wśród zwolenników pozostawienia czasu w spokoju, jest coraz więcej polityków. W październiku ubiegłego roku sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych poparła jednogłośnie projekt autorstwa PSL, który zakłada brak zmiany czasu na zimowy. Według tych propozycji czas letni miałby obowiązywać cały rok. Również Parlament Europejski podjął taką próbę. Na początku lutego przegłosował rezolucję w tej sprawie i wezwał Komisję Europejską do przeanalizowania tego tematu. Jednak jak dotąd, żadna konkretna decyzja nie zapadła.

Czas letni będzie obowiązywał do 26 października, kiedy to znów zmieniamy go na zimowy.

Autor: J. Golon
Redakcja: A. Podbielska