Dziś obchodzimy Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Wojewódzkie uroczystości odbyły się w Zielonce Pasłęckiej
Apelem pamięci, salwą honorową i złożeniem wieńców uczczono pamięć Wołyniaków, którzy po 1945 roku trafili do Zielonki Pasłęckiej. Tak wyglądały wojewódzkie uroczystości Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej – nowego święta państwowego. Dzień ten został ustanowiony w hołdzie mieszkańcom polskich wsi za ich patriotyczną postawę w czasie II wojny światowej m.in. za pomoc udzielaną uciekinierom.
Dokładnie 12 lipca 1943 r. niemieccy okupanci rozpoczęli pacyfikację wsi Michniów w woj. świętokrzyskim. Mieszkańcy tej miejscowości za pomoc niesioną partyzantom zostali w ciągu dwóch dni w okrutny sposób wymordowani, a miejscowość została spalona. Datę tych wydarzeń uznano za symboliczny dzień pamięci mieszkańców polskich wsi. W październiku minionego roku Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę, która ustanawia nowe święto państwowe – Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej.
W Zielonce Pasłęckiej uroczystości odbyły się pod pomnikiem „Pamięci poległym na frontach Drugiej Wojny Światowej oraz w partyzantce i placówkach samoobrony na Wołyniu”. Wcześniej biskup diecezji elbląskiej Jacek Jezierski przewodniczył mszy świętej.
– Po II Wojnie Światowej do naszej miejscowości przybyli mieszkańcy Wołynia – powiedział Radiu Olsztyn ksiądz Karol Dąbrowski, kustosz sanktuarium w Zielonce Pasłęckiej. – Najstarsza osoba, która stamtąd przybyła ma 101 lat i czuje się świetnie – dodał ksiądz Dąbrowski.
Tą osobą jest pani Regina Bracka. W rozmowie z reporterem Radia Olsztyn wspominała, jak w 1943 roku Ukraińcy spalili jej rodzinną wieś. – Uciekliśmy i siedzieliśmy całą noc w rowie. Pamiętam też jak trafiliśmy do takiej murowanki, tam zbieraliśmy się wszyscy. Natomiast w Łucku stwierdzono, że możemy wyjechać z Wołynia. Tak trafiłam tutaj, na ziemie odzyskane – opowiadała pani Regina.
– Zwykła ludzka uczciwość nakazuje nam oddać hołd Polakom zamordowanym na Wołyniu. W niczym nie przeszkadza to w stosunkach polsko-ukraińskich. Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą w stanie stawiać wyżej to, co jednoczy niż to, co dzieli – mówił w Zielonce Pasłęckiej dyrektor generalny Urzędu wojewódzkiego w Olsztynie Paweł Żukowski.
Głos zabrał również marszałek Gustaw Marek Brzezin. – Dzisiejsza uroczystość to akt zadośćuczynienia wobec mieszkańców polskiej wsi, którzy przypominają nam o pojemnościach wobec naszej Ojczyzny. To polski chłop szedł zawsze z wartościami Bóg, Honor, Ojczyzna – mówił. – Dziś od chłopskich bohaterów uczymy się czym jest duma i patriotyzm” – podkreślał Brzezin.
Uroczystości w Zielonce Pasłęckiej zakończyły się odczytaniem apelu pamięci. Wspominano w nim m.in. bohaterow walk o niepodległość Polski, partyzantów batalionów chłopskich oraz żołnierzy powojennego podziemia. Specjalne wezwanie dotyczyło również mieszkańców powiatu nowomiejskiego, zamordowanych na początku II Wojny Światowej.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. DybcioPRZECZYTAJ TAKŻE