Dramat kierowców na S7. „Stoimy w korku już cztery godziny”
Wciąż są utrudnienia na drodze ekspresowej S7 między Ostródą a Olsztynkiem. Na wysokości Rychnowskiej Woli ciężarówki nie mogły podjechać pod wzniesienie i zablokowały obie nitki, zarówno w stronę Gdańska, jak i Warszawy. Sytuacja powoli się stabilizuje.
Jak przekazał Radiu Olsztyn po godzinie 23 oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie młodszy brygadier Grzegorz Różański, w kierunku Warszawy ruch jest przywracany.
Informację potwierdzili nasi słuchacze. Pani Sandra z Trójmiasta dodała, że ruch samochodów osobowych bardzo powoli ruszył. Na trasie pojawił się też pług, który oczyścił niec drogę . Wciąż natomiast samochody stoją w okolicach Ostródy.
– Nie mamy jedzenia, nie mamy picia. Stoimy już cztery godziny — alarmował wcześniej kierowca uwięziony w gigantycznym korku na trasie S7. Droga ekspresowa była zablokowana w obu kierunkach po intensywnych opadach śniegu.
Co najmniej do północy może potrwać całkowite odblokowanie drogi krajowej S7 na wysokości Rychnowskiej Woli między Olsztynkiem a Ostródą. Ciężarówki zablokowały przejazd w kierunku Warszawy i w kierunku Gdańska. Samochody tkwiły tam w dużych korkach, a na drodze tworzyły się zaspy.
Droga wygląda tragicznie. Jest nieprzejezdna. Stoimy już cztery godziny. Śnieg sypie, jesteśmy z dziećmi. Nie mamy jedzenia, nie mamy picia. Nie wiemy na ile wystarczy nam paliwa
– mówił jeden z kierowców.
Brakuje piaskarek, nie ma żadnej organizacji. Brakuje blokady na wjeździe, korek spokojnie jest z Ostródy do samego Olsztynka
– komentował słuchacz Radia Olsztyn.
Zaniepokojeni kierowcy masowo publikowali zdjęcia i filmy w Internecie, w których proszą o pomoc w udrożnieniu drogi.
– Staramy się udrożnić drogę, ale sytuację komplikują padający śnieg i silny wiatr – powiedziała podkomisarz Anna Karczewska z policji w Ostródzie.
Posłuchaj wypowiedzi
Korek na S7. Zdjęcia słuchacza
Korek na S7. Zdjęcia słuchacza
Korek na S7. Zdjęcia słuchacza
Korek na S7. Zdjęcia słuchacza
Autor: Ł. Sadlak/P. Świniarski
Redakcja: Ł. Sadlak/B. Świerkowska-Chromy
