Dr Mateusz Szpytma: Mało jest państw, które ucierpiały w czasie II wojny światowej, tak jak Polska

Dr Mateusz Szpytma, wiceprezes IPN. Fot. K.Olszewski

Mamy prawo ubiegać się o zadośćuczynienie od Niemców za straty poniesione podczas II wojny światowej. Tak twierdzi dr Mateusz Szpytma, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który był gościem Porannych Pytań.

Mało jest takich państw, które by tak wiele ucierpiały w czasie drugiej wojny światowej, jak Polska.  Więc któż ma moralne prawo, żeby domagać się zadośćuczynienia. Tu nie ma dyskusji. W ogóle wśród polityków wszystkich opcji politycznych nie ma dyskusji o tym, że moralne prawo do reparacji wojennych istnieje. To leży po stronie polityków, jak wiedzę na temat strat wykorzystać, żeby otrzymać rekompensaty finansowe.

Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej wczoraj (4.10) w Olsztynie wręczył Krzyże Wolności i Solidarności. Odznaczenia otrzymało 27 działaczy Federacji Młodzieży Walczącej na Warmii i Mazurach. Grupy wykonawcze Federacji powstały w październiku 1985 roku, jako wyraz rozczarowania stylem działania opozycji w drugiej połowie lat 80.

– To byli tacy, którzy nie godzili się z linią, która była wtedy prezentowana przez część działaczy Solidarności – tłumaczył dr Mateusz Szpytma.

To zrozumiałe, że z biegiem czasu do działalności różnych stowarzyszeń przyłączają się nowe pokolenia. Podobnie jest z działalnością podziemną, konspiracyjną.  Tak samo było w tym przypadku – przyłączyli się studenci, często nawet uczniowie, którzy stwierdzili, że aktywność członków Solidarności jest zbyt zachowawcza. (…) Każdy miał inne metody walki, ale wszyscy byli za tym, żeby ten reżim komunistyczny upadł. Oczywiście wielu wydało się to wtedy nierealne. (…) Ale nie mając tej pewności, wielu się zaangażowało. I to tym bardziej zasługuje na uznanie.

 

Posłuchaj audycji

Autor/Redakcja: A.Podbielska