Czy pracownicy mogą się domagać od swoich szefów środków zabezpieczających przed zarażeniem wirusem?

Pracownicy niektórych firm zgłaszają, że mimo ogłoszonego stanu epidemii, w ich przedsiębiorstwach brakuje środków zabezpieczających przed zarażeniem się koronawirusem. Co można zrobić w takiej sytuacji?

Sygnały o braku środków dezynfekcji, maseczek czy rękawiczek wśród pracowników sklepów lub innych firm trafiają w tych dniach m.in. do inspektoratów pracy. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Olsztyn okręgowy inspektor pracy w Olsztynie Jarosław Kowalczyk, Kodeks Pracy jasno precyzuje, że to po stronie pracodawcy jest obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków w przedsiębiorstwie.

To szczególnie ważne w sytuacji zagrożenia epidemicznego. Za nieprzestrzeganie przepisów BHP przedsiębiorca może dostać grzywnę od tysiąca do 30 tysięcy złotych. Nałożenie takich kar jest możliwe po wszczęciu przez inspektorat pracy postępowania w konkretnej sprawie.

Również Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej przypomina, że w związku z zagrożeniem wirusowym pracodawca odpowiada za zapewnienie pracownikom środków dezynfekcyjnych, jak i zwrócenie szczególnej uwagi na czystości stanowisk pracy oraz miejsc, w których pracownicy często przebywają, np. jadalnie czy sanitariaty.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Chmielewska