Gmina Elbląg wprowadziła stan pogotowia przeciwpowodziowego
Komunikat trafił już do wojewody warmińsko-mazurskiego. Urząd Gminy wyznaczył dyżury pracowników, którzy będą do rana monitorować sytuację w miejscach zagrożonych podtopieniem.
Wiatr zelżał nieco i woda lekko opadła, ale wciąż o kilkanaście centymetrów przekracza poziom alarmowy. Pogoda może wieczorem się załamać, bo spodziewane są potężne ulewy na Żuławami. Ma spaść nawet 40 l deszczu na metr kw. Pogotowie oznacza wzmożone obserwowanie obszarów zalewowych i wałów. Co cztery godziny będzie słany w tej sprawie raport do służb wojewody.
– Służby tej gminy i powiatu są bardzo dobrze przygotowane, doświadczenie robi swoje. Wiedzą co mają robić – zapewnia Tomasz Bąk z zarządzania kryzysowego wojewody.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Okolice Elbląga, gminy Markusy i Gronowo Elbląskie to tereny depresyjne, z których aż 90 procent wody musi być odpompowywane przez cały rok. Chociaż poziom wody wciąż rośnie, a wiatr nie słabnie – zdaniem specjalistów – sytuacja jest trudna, ale pod kontrolą. W zagrożone miejsca wysłano dodatkowe worki z piaskiem. Przez całą dobę czuwają też strażacy z OSP. Wiatr może się zmienić pod wieczór. Wtedy też zapowiadane są silne opady deszczu. Okolice Elbląga, gminy Markusy i Gronowo Elbląskie to tereny depresyjne, z których aż 90 procent wody musi być odpompowywane przez cały rok.
(mstan/bsc)