Opublikowany 11 czerwca 2020
Aktualności, Aplikacja mobilna

Centralna procesja Bożego Ciała na ulicach Olsztyna. „Izolacja to doskonały czas na refleksję nad życiem i wiarą” [GALERIA]

Obecność podczas procesji w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej to dla wielu osób nieodłączna część świętowania Bożego Ciała. Procesje, w różnej formie, przeszły ulicami wielu polskich miast.

Centralna procesja spod bazyliki świętego Jakuba na Starym Mieście w Olsztynie zorganizowana została w tradycyjnej formie. Księża apelowali jednak do wiernych o zachowanie dystansu lub założenie maseczek. Nabożeństwu przewodniczył metropolita warmiński arcybiskup Józef Górzyński.

Większa dbałość o życie doczesne niż wieczne powinna być powodem do refleksji – mówił podczas homilii arcybiskup Józef Górzyński.

Olsztyn – homilia 1

00:00 / 00:00

Metropolita warmiński podkreślał że obecna sytuacja pokazuje jak kruchy jest taki system wartości.

Olsztyn – procesja

00:00 / 00:00

Jak dodał arcybiskup Górzyński, czas izolacji i tęsknota wiernych za uczestnictwem w nabożeństwach to doskonały czas na refleksję nad życiem i wiarą.

Posłuchaj homilii abp Józefa Górzyńskiego

Homilia abp Józefa Górzyńskiego

00:00 / 00:00

Po mszy wierni wyruszyli z bazyliki konkatedralnej i przeszli ulicami: Staszica, Staromiejską, 11 listopada, Placem Jana Pawła II, Piłsudskiego i Kopernika. Ołtarze znajdowały się przy Starym Ratuszu, na Placu Jana Pawła II, na Placu Dunikowskiego i przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. W procesji uczestniczyło mniej osób niż w poprzednich latach. Ci, którzy przyszli mówią, że nie wyobrażają sobie tego święta bez tradycyjnej procesji.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

Procesja na Boże Ciało

00:00 / 00:00

Poza tradycyjnymi pieszymi, były też procesje objazdowe – księża z najświętszym sakramentem jeździli po osiedlach i zatrzymywali przy czterech ołtarzach, przy których gromadzili się wierni. Uczestnicy nie przemieszczali się do kolejnych ołtarzy. Wierni, biorący udział w procesji Bożego Ciała, zachowywali 2-metrowy dystans między sobą, natomiast jeśli nie było to możliwe, musieli mieć zasłonięte usta i nos.

W diecezjach ełckiej i elbląskiej – zgodnie z wytycznymi biskupów – wierni uczestniczyli w krótkich procesjach wokół kościołów.