Andrzej Śliwka i Zbigniew Ziejewski o porcie w Elblągu. Posłuchaj Porannych Pytań
To stanowisko sejmiku województwa – rządzonego przez Platformę Obywatelską i PSL – jest irracjonalne – tak o uchwale radnych w sprawie portu w Elblągu mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka. Politykowi odpowiadał poseł PSL Zbigniew Ziejewski.
Zaprzeczył jakoby wobec tamtejszego samorządu była prowadzona polityka szantażu.
Zgodnie z przepisami prawa podmiotem odpowiedzialnym, zobowiązanym do pogłębienia toru wodnego na odcinku 900 m i wybudowaniu obrotnicy jest spółka miejska. Dlatego ze strony rządu wyszła propozycja kompromisowa związana z dokapitalizowaniem spółki kwotą 100 mln zł, ażeby Port Morski w Elblągu mógł funkcjonować.
Poseł Zbigniew Ziejewski przekonywał, że to rząd blokuje rozwój portu w Elblągu. Jako przykład przywołał prace na budżetem państwa na rok 2023.
Senat zgłosił poprawkę do budżetu – 50 mln zł na dokończenie pogłębienia toru wodnego w Elblągu. Niestety wszyscy posłowie z okręgu elbląskiego odrzucili tę poprawkę senacką, żeby przeznaczyć te pieniądze na dokończenie inwestycji.
Polityk PSL zadeklarował chęć współpracy przy rozbudowie portu.
My nie chcemy walki z rządem, tylko chcemy porozumienia. Był kontrakt regionalny między rządem a samorządem województwa. Został on podpisany za czasów PO/PSL, ale w 2016 r. został on też podpisany przez rząd PiS-u.
Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka przypomniał, że rząd w zamian za pakiet kontrolny akcji spółki zarządzającej portem jest gotów doinwestować port.
Propozycja 100 mln zł leży na stole. Zgodnie z przepisami prawa spółka miejska jest zobowiązana. W związku z tym nieważne, kto robi wrzutkę do budżetu państwa. Mamy konkretną propozycję, która leży na stole, ale niestety politycy PSL i PO torpedują ją.
W tym tygodniu sejmik województwa, w którym przewagę ma kolacji PSL/PO przyjął stanowisko, w którym czytamy: „Domagamy się dokończenia inwestycji polegającej na połączeniu portu w Elblągu z Morzem Bałtyckim. Polscy podatnicy wydatkowali na wykonanie przekopu ok. 2,5 mld zł, dlatego sabotowanie tej inwestycji i polityka szantażu wobec samorządu miasta Elbląg są niezgodne z polską racją stanu”. Jednocześnie sejmik odrzucił propozycję radnych PiS, które zakładało wsparcie działań rządu wobec portu.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Autor: K. Kaszubski
Redakcja: M. Rutynowski
