Nie ma zgody na krzywdzenie dzieci. Kampania przeciwko przemocy w rodzinie
Fot. M. Kwiatkowska
Problem nie znika od lat, przemoc wciąż jest potężnym problemem naszego społeczeństwa. Krzywdzenia doświadczają wszystkie grupy wiekowe, wzrasta natomiast liczba ofiar wśród dzieci.
Słysząc takie określenie od razu nasuwają się drastyczne obrazy, których też nie brakuje. W apelacji jest obecnie głośna sprawa znęcania się nad kilkumiesięcznym dzieckiem przez matkę i brak reakcji ojca na agresywne zachowanie kobiety. Do dramatu dochodziło w mazurskiej wsi. Chodzi o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem – bicie, szarpania i rzucanie kilkumiesięcznym synem, co mogło doprowadzić do jego śmierci.
Potrzeba nam też większej świadomości na temat krzywdzenia także tam, gdzie nie widać go gołym okiem. Psycholog i terapeuta Leszek Baczewski podkreślił wagę słów kierowanych do najmłodszych. Te często słyszą, że do niczego się nie nadają, że są głupie. Te słowa, jak powiedział ekspert, są jak łańcuchy, które związują, niszczą i powodują, że dziecko tak zaczyna o sobie myśleć.
Właśnie kończą się kolejne działania w ramach ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy”, która miała uświadomić, jak potężnym problemem wciąż jest krzywdzenie dzieci. Po raz kolejny dowiedzieliśmy się, że nie ma na to zgody. Z policyjnych danych wiemy, że do przemocy domowej dochodzi wciąż zbyt często. Tylko w Warmińsko-Mazurskiem i tylko od stycznia do końca października podjętych było ponad 1 900 interwencji domowych, których ofiarami było ponad 730 nieletnich. Trzeba mieć natomiast świadomość, że są to jedynie zgłoszone przypadki – na co uwagę zwraca Tomasz Sztachelski, prezes Stowarzyszenia Arka w Olsztynie.
W ostatnim czasie w prawie wprowadzono ważne zmiany. Świadek przemocy zaczął być traktowany jak jej ofiara. To z perspektywy dziecka, które wyrasta w przemocowym domu jest bardzo ważne, bo bez odpowiedniej reakcji, co pokazuje życie, powieli nabyte schematy i albo w dorosłym życiu wejdzie w podobny związek, ale samemu będzie stosować przemoc. Co istotne – każdej formie przemocy można przeciwdziałać, ale tylko będziemy reagować, a tego w naszym społeczeństwie niestety często brakuje. Powody są różne – od znieczulicy przez strach o to, że się komuś narazimy, albo że do końca przecież nie wiemy, co z robić w takiej sytuacji. Nadkomisarz Ewa Szczepanek, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie mówiła natomiast, że bez sygnału nie ma działania. Policjanci bazują na informacjach – podkreśliła.
Problem przemocy w rodzinie jest mocno związany z wieloma mechanizmami, które wpływają na to – ofiary tkwią w patologicznych i dysfunkcyjnych schematach latami. Poczucie własnej wartości jest coraz słabsze, osoby krzywdzone nie widzą rozwiązania i nie wierzą, że może być inaczej i sobie poradzą, kiedy odejdą od oprawcy. Te, którym udaje się w końcu powiedzieć stop, dopiero po czasie zaczynają rozumieć, czego doświadczyły i wiedzą, jak pani Magda, nad którą znęcał się mąż, że już nie chcą wracać do domu, w którym cierpiały. Jak nam mówiła – codzienność w domu z przemocowcem to krzyki, wyzwiska, szarpanie i ciągły strach, który wpływał negatywnie i na nią i na jej dzieci.
Od 2020 osoba stosująca przemoc podlega nakazowi opuszczenia mieszkania i zbliżania się do niego oraz do ofiar. W sierpniu 2023 r. policja dostała też rozszerzone uprawnienia, dzięki którym w trybie natychmiastowym mogą wydać taki zakaz na 14 dni. I to się dzieje, ale bardzo ważna jest też ciągła profilaktyka i edukacja w tym temacie. Dlatego warmińsko-mazurska policja w ramach podejmowanych działań przygotowała specjalny spot, który ma zwrócić uwagę na problem krzywdzenia dzieci. Ten ukazuje dziecko, które doznaje przemocy, ale jak większość, nie mówi o tym głośno. W spocie widzimy doświadczającą krzywdzenia kilkuletnią dziewczynkę. Padają też ważne słowa „Chociaż nie krzyczę, to chcę, żebyś mnie usłyszał. Reaguj!”
Inne działania to uruchomienie mobilnego punktu pomocowego, który już w październiku odwiedził miejscowości w trzech powiatach naszego regionu, a w niedługim czasie rozpocznie kolejną trasę. To bus, który nie wzbudza podejrzeń, a jest punktem, w którym można spotkać się z policjantami. Funkcjonariusze wysłuchają, doradzą i w potrzebie udzielą odpowiedniej pomocy. Działania kierowane są głównie do mniejszych miejscowości, w te miejsca, gdzie zazwyczaj nie ma posterunku policji.
Również elbląski samorząd przystąpił do ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez przemocy”. Podczas trwania kampanii w Elblągu zostały zorganizowane zajęcia profilaktyczno-edukacyjne przeciwdziałaniu przemocy domowej, w szczególności wobec dzieci, oraz szkolenia interdyscyplinarne na temat Standardów Ochrony Małoletnich.
W Międzynarodowym Dniu Przeciwdziałania Przemocy Wobec Dzieci, który przypada na 19 listopada, na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci, w całej Polsce fasady budynków miejskich oraz innych obiektów architektonicznych rozświetla się na czerwono. W Elblągu podświetlona jest Brama Targowa, budynek Elbląskiego Centrum Usług Społecznych, budynki szkół i placówek edukacyjnych. Tak jest również w Olsztynie – podświetlony został m.in. ratusz, urząd wojewódzki i kopuła hali Urania.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. M. Kwiatkowska
Autor: K. Grabowska/A. Pastuszka
Redakcja: M. Rutynowski
