Podpalał sklepy na terenie miasta. Piroman nie potrafił wyjaśnić dlaczego to robił
Fot. OSP w Bartągu
Kryminalni z Olsztyna zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg podpaleń sklepów na terenie miasta. Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów.
Chodzi między innymi o pożar sklepu spożywczego przy ulicy Jagiellońskiej, do którego doszło w połowie kwietnia.
Wszystko wskazywało na to, że doszło tam do podpalenia. W postępowaniu został zabezpieczony materiał dowodowy, w tym nagrania pochodzące z kamer monitoringu. Przesłuchani zostali świadkowie tego zdarzenia. Praca kryminalnych doprowadziła do ustalenia tożsamości mężczyzny, który mógł mieć związek z podpaleniem
– powiedział młodszy aspirant Jacek Wilczewski z olsztyńskiej policji.
Mężczyzna jest znany policjantom z wcześniejszych przestępstw. W trakcie dochodzenia okazało się, że ma na koncie także podpalenie sklepu przy ulicy Wyszyńskiego w Olsztynie oraz trzech innych obiektów handlowych i dwóch kontenerów na odpady.
Podejrzany usłyszał w sumie osiem zarzutów zniszczenia mienia i spowodowania strat o łącznej wartości ponad 2 milionów złotych. Przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, jednak nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania
– dodał policjant.
Sąd nakazał aresztowanie 35-latka na trzy miesiące.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. OSP w Bartągu
Fot. W. Jermakow
Fot. OSP w Bartągu
Autor: J. Golon
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
