„Zastałem 375 milionów złotych długu”. Prezydent Elblaga podsumował swoją prezydenturę

W. Wróblewski. Fot. J. Sulecki

– Zastałem 375 milionów złotych długu oraz brak jakichkolwiek przygotowanych projektów do Unii Europejskiej – mówił Witold Wróblewski o początkach swojej prezydenckiej kadencji w Elblągu. Na antenie Radia Elbląg polityk poparł także Michała Missana – kandydata w najbliższych wyborach samorządowych.

Koniec kampanii wyborczej to jednocześnie zakończenie dotychczasowych kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W Elblągu nastąpi zmiana gospodarza. Wszystko za sprawą rezygnacji z walki o reelekcję przez obecnego prezydenta. Witold Wróblewski na antenie Radia Elbląg podsumował okres swojego urzędowania zaznaczając, że nie należał on do najłatwiejszych. W ocenie Wróblewskiego powodem tego był m.in. konflikt elbląskiego samorządu z poprzednim rządem.

Jak Państwo wiecie przez ostatnie 8 lat rząd Prawa i Sprawiedliwości nie sprzyjał Elblągowi. Dziś, po wyborach 15 października, mamy rząd Platformy Obywatelskiej i jej koalicjantów. Mam nadzieję, że ta zmiana będzie dobrym sygnałem dla naszego miasta

– mówił.

W niedzielę elblążanie będą wybierali swojego nowego gospodarza. Zdaniem Witolda Wróblewskiego najlepszym kandydatem na prezydenta Elbląga jest były wiceprezydent miasta Michał Missan.

Popieram na prezydenta kandydaturę Michała Missana. To jedyna osoba (z ubiegających się o to stanowisko – red.), która ma wiedzę na temat funkcjonowania urzędu oraz pracy jego administracji

– przekonywał prezydent.

Wróblewski zaznaczył, że początki jego urzędowania nie były łatwe. Musiał się zmierzyć m.in. z długiem, który objął po poprzedniku.

Zastałem 375 milionów złotych długu oraz brak jakichkolwiek przygotowanych projektów do Unii Europejskiej, co skutkowało brakiem płynności finansowej. Obawiałem się, że mogło dojść do takiej sytuacji, w której za miesiąc czy dwa do ratusza wszedłby komisarz i to ja zostałbym przedstawiony jako osoba odpowiedzialna za zastany przeze mnie stan rzeczy

– przyznał.

Zdaniem Witolda Wróblewskiego wyjście z długów było jednym z kluczowych osiągnięć w trakcie dwóch kadencji prezydentury.

Mieliśmy zadłużony na ponad 12 milionów szpital, zadłużone firmy komunalne, mieliśmy także zadłużenia związane z MOSiR-em. To wszystko trzeba było w jakiś sposób ogarnąć. Przeprowadziłem restrukturyzację finansów miasta i tym samym zaczęliśmy sukcesywny proces oddłużania miasta

– wspominał.

Ustępujący ze stanowiska Witold Wróblewski w zbliżających się wyborach samorządowych kandyduje z listy Trzeciej Drogi do sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Dodajmy, że oprócz Michała Missana o głosy elbląskich wyborców ubiegają się także Sławomir Malinowski, Stefan Rembelski, Paweł Rodziewicz i Andrzej Śliwka.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: J. Sulecki
Redakcja: Ł. Sadlak